Data: 2003-09-28 22:03:29
Temat: Re: (empatic)
Od: "Posesjusz" <p...@w...pl_spam_>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ha, a dla mnie to jest inaczej, zakladam ze grupa sie sklada z jednostek,
kazdy jest jakas indywidualnoscia, kazdy wyroznia sie czyms innym co czyni
go niepowtazalnym. Ale teraz skad sie bierze w kazdym z nas wizerunek
spoleczenstwa ktore tworzy jakas jednolita mase i w ktorej pojawiaja sie
jakies jednostki ? Tlumaczyc to sobie mozna tak : jesli jestesmy w
czyms(dziedzina) indywidualnoscia i rozumiemy to doskonale, nie potrafimy
zrozumiec czegos innego(innej dziedziny) rownie doskonale, w ten sposob nie
rozumiemy innych indywidualnosci i nie widzimy w nich indywidualnosci,
wszystkie te osoby tworza dla nas szara mase, pojawiaja sie jednak takie
osoby w tej masie ktore rozumiemy, imponuja nam czyms, lub sa nam w czyms
podobne, o takich osobach myslimy ze sa indywidualnosciami. Inni ludzie
uznaja nas za szara mase, bo nas nie rozumieja, nie widza w nas nic
ciekawego, indywidualnego i dla nich inne osoby sa indywidualnosciami.
|