Data: 2002-01-23 11:46:35
Temat: Re: ex-faceci i ich dziewczyny
Od: Kami <K...@j...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
> -----Original Message-----
> From: Ituś [mailto:w...@i...pl]
> Posted At: Wednesday, January 23, 2002 11:55 AM
> Posted To: rodzina
> Conversation: ex-faceci i ich dziewczyny
> Subject: Re: ex-faceci i ich dziewczyny
> > Ekhmmm... Czemu się tak rzucasz? Przecież nie zaatakowałam Cię,
> tylko
> > zażartowałam.
> Przepraszam jeżeli tak zabrzmiało.
Zabrzmiało. Ale oczywiście nie ma sprawy.
> > Ale nie mówię tu o zazdrości zaborczej, niszczącej, bo taka jest
szkodliwa.
>
> znasz jakąś inną? ja nie.
Mówisz tak, jakbyś miał same traumatyczne doświadczenia. Z moich
doświadczeń natomiast wynika, że zazdrość może być _jednym_z_wielu_
dowodów na to, że partnerowi zależy, że jestem dla niego ważna, że nie
chce się mną z nikim dzielić. Tym ważniejszy to dowód, że często
nieświadomie dawany - nie istnieje więc element gry. Tylko dalej mówię o
drobnych gestach świadczących o zazdrości, a nie o np.: scenach czy
zakazach wszelakiego rodzaju.
Kami
____________________________
k...@p...net
ICQ: 81442231 - GG# 436414
|