Strona główna Grupy pl.sci.psychologia fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?

Grupy

Szukaj w grupach

 

fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 473


« poprzedni wątek następny wątek »

221. Data: 2009-01-15 10:26:44

Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:
> Hanka pisze:
>> On 15 Sty, 00:32, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>>
>>> jedyne co uznaję za niezbędne, to pozostawienie swobody osobnikom tutaj
>>> wypowiadającym się. z uwzględnieniem ich potrzeb, skrzywień, obsesji czy
>>> ~kretynizmów. a zwłaszcza niefajne wydaje mi się grupowe równanie z
>>> ziemią i cichutka akceptacja dla sojusznika posługującego się
>>> ociekającym soczystym mięsem toporkiem.
>>
>> No chwila. A gdzie Twoja swiezutka deklaracja o pozostawieniu swobody
>> osobnikom tutaj, i tak dalej, patrz wyzej.
>
> zauważasz gdzieś moje śmiałe ingerencje tropicielko?

uzupełniam
oprócz ostatniej batalijki - jestem zwolennikiem ograniczania
grupowiczów poprzez zestaw narzędzi, które ma do dyspozycji przeciętny
czytnik newsów. podkreślam - odezwałem się tylko dlatego, że akcja
tropienia niespójności ikselki zaczęła przybierać, w moim poczuciu kors,
jakieś absurdalne wymiary.

jak chyba wszystko - także swoboda ma granice.
usenet jest takim fajnym swiatem, gdzie każdy jest panem i władcą owych
granic. nie chcesz - nie czytasz, wycinasz, filtrujesz.
proste.
oczywiście - niedoskonałe.
ale jakie łatwe i często efektywne.

ale grupowe polowanie na ikselkownice, mnie się nie podoba.

chcesz - mogę podać ci przykład.
ale na prv.

bo wydaje mi się, że temat wyczerpałem :)

--
http://www.teologiapolityczna.pl/
http://www.lastfm.pl/label/trener

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


222. Data: 2009-01-15 11:10:52

Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hmmm... jaka ~kobieta, taki "lew salonowy". :DDD

--
CB


Użytkownik "Saulo" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:gkljl3$qif$1@news.onet.pl...

> Minus lew salonowy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


223. Data: 2009-01-15 11:21:40

Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Saulo pisze:
>> > > > Zwiedź parę prawdziwych, wirtualny to słabe pole do popisu.
>> > > to stad masz masz takie doswiadczenie
>> >
>> > Rozmowa z toba staje się miałka.
>>
>> jestes niespojna
>
> Normalnie jak zabawa we flirt towarzyski.
>

juz predzej telenowela

--
The Gnome

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


224. Data: 2009-01-15 11:40:10

Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?
Od: bazzzant <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Sty, 10:26, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
> tren R pisze:
>
> > Hanka pisze:
> >> On 15 Sty, 00:32, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>
> >>> jedyne co uznaję za niezbędne, to pozostawienie swobody osobnikom tutaj
> >>> wypowiadającym się. z uwzględnieniem ich potrzeb, skrzywień, obsesji czy
> >>> ~kretynizmów. a zwłaszcza niefajne wydaje mi się grupowe równanie z
> >>> ziemią i cichutka akceptacja dla sojusznika posługującego się
> >>> ociekającym soczystym mięsem toporkiem.
>
> >> No chwila. A gdzie Twoja swiezutka deklaracja o pozostawieniu swobody
> >> osobnikom tutaj, i tak dalej, patrz wyzej.
>
> > zauważasz gdzieś moje śmiałe ingerencje tropicielko?
>
> uzupełniam
> oprócz ostatniej batalijki - jestem zwolennikiem ograniczania
> grupowiczów poprzez zestaw narzędzi, które ma do dyspozycji przeciętny
> czytnik newsów. podkreślam - odezwałem się tylko dlatego, że akcja
> tropienia niespójności ikselki zaczęła przybierać, w moim poczuciu kors,
> jakieś absurdalne wymiary.
>

Dlaczego akurat teraz. W moim odczuciu sytuacja niczym się nie różni
od momentu kiedy z Dębskim darliście łacha z Ikselki. Bardzo odważnie
się postawiłeś, pewnie nikt inny by tego nie zrobił, ale subiektywność
kryterium jakiego użyłeś by wprowadzić mocno wartościujący podział ja
- oni hieny jest dla mnie trochę kontrowersyjna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


225. Data: 2009-01-15 11:58:34

Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

bazzzant pisze:
> On 15 Sty, 10:26, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>> tren R pisze:
>>
>>> Hanka pisze:
>>>> On 15 Sty, 00:32, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>>>>> jedyne co uznaję za niezbędne, to pozostawienie swobody osobnikom tutaj
>>>>> wypowiadającym się. z uwzględnieniem ich potrzeb, skrzywień, obsesji czy
>>>>> ~kretynizmów. a zwłaszcza niefajne wydaje mi się grupowe równanie z
>>>>> ziemią i cichutka akceptacja dla sojusznika posługującego się
>>>>> ociekającym soczystym mięsem toporkiem.
>>>> No chwila. A gdzie Twoja swiezutka deklaracja o pozostawieniu swobody
>>>> osobnikom tutaj, i tak dalej, patrz wyzej.
>>> zauważasz gdzieś moje śmiałe ingerencje tropicielko?
>> uzupełniam
>> oprócz ostatniej batalijki - jestem zwolennikiem ograniczania
>> grupowiczów poprzez zestaw narzędzi, które ma do dyspozycji przeciętny
>> czytnik newsów. podkreślam - odezwałem się tylko dlatego, że akcja
>> tropienia niespójności ikselki zaczęła przybierać, w moim poczuciu kors,
>> jakieś absurdalne wymiary.
>>
>
> Dlaczego akurat teraz. W moim odczuciu sytuacja niczym się nie różni
> od momentu kiedy z Dębskim darliście łacha z Ikselki. Bardzo odważnie
> się postawiłeś, pewnie nikt inny by tego nie zrobił, ale subiektywność
> kryterium jakiego użyłeś by wprowadzić mocno wartościujący podział ja
> - oni hieny jest dla mnie trochę kontrowersyjna.

hmmm...
dlaczego teraz?
dobre pytanie. bo chyba zbierałem siły :)
ale poważniej - to ja mam naturę impulsywną.
potrafię długo nie reagować na coś, a nagle pierdolnąć jak filip z
konopii. a zapalnikiem w tym przypadku, była chyba hanka.
bo mi strasznie nie pasowały słowa, które pisała.
ot człowiek sobie w głowie zbuduje wizerunek i przyjdzie ktoś i rozwali
w cholerę - to przecież można się wkurzyć.
ale - hanka zbudowała i hanka rozwaliła, chwała jej za to swoją drogą :)

a czy sytuacja różni się od tej która była wtedy?
najprawdopodobniej to ja się trochę różnię.
no i najbardziej prawdopodobna hipoteza - możliwe, że zdjęcia podziałały :D

co do ikselki - ja dalej mogę drzeć z niej łacha, choć chyba tylko ze
dwa razy mi się zdarzyło pojechać po bandzie tak niezbyt przyjemnie.
było to efektem mojego wkurzenia, które wyglądało dokładnie tak samo
(albo bardzo podobnie) jak wkurzenie hanki. no więc ... coś trzeba było
zrobić, żeby nie eskalować. więc sobie zrobiłem.

a hieny zostały użyte w celu podkręcenia dyskusji hehehe.
poza tym - nie uciekam od tej etykiety - też czasami taki bywam.
no niestety, to akurat dobrze pamiętam.

--
http://www.teologiapolityczna.pl/
http://www.lastfm.pl/label/trener

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


226. Data: 2009-01-15 13:37:26

Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?
Od: bazzzant <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Sty, 11:58, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
> bazzzant pisze:
>
>
>
> > On 15 Sty, 10:26, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
> >> tren R pisze:
>
> >>> Hanka pisze:
> >>>> On 15 Sty, 00:32, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
> >>>>> jedyne co uznaję za niezbędne, to pozostawienie swobody osobnikom tutaj
> >>>>> wypowiadającym się. z uwzględnieniem ich potrzeb, skrzywień, obsesji czy
> >>>>> ~kretynizmów. a zwłaszcza niefajne wydaje mi się grupowe równanie z
> >>>>> ziemią i cichutka akceptacja dla sojusznika posługującego się
> >>>>> ociekającym soczystym mięsem toporkiem.
> >>>> No chwila. A gdzie Twoja swiezutka deklaracja o pozostawieniu swobody
> >>>> osobnikom tutaj, i tak dalej, patrz wyzej.
> >>> zauważasz gdzieś moje śmiałe ingerencje tropicielko?
> >> uzupełniam
> >> oprócz ostatniej batalijki - jestem zwolennikiem ograniczania
> >> grupowiczów poprzez zestaw narzędzi, które ma do dyspozycji przeciętny
> >> czytnik newsów. podkreślam - odezwałem się tylko dlatego, że akcja
> >> tropienia niespójności ikselki zaczęła przybierać, w moim poczuciu kors,
> >> jakieś absurdalne wymiary.
>
> > Dlaczego akurat teraz. W moim odczuciu sytuacja niczym się  nie różni
> > od momentu kiedy z Dębskim darliście łacha z Ikselki. Bardzo odważnie
> > się postawiłeś, pewnie nikt inny by tego nie zrobił, ale subiektywność
> > kryterium jakiego użyłeś by wprowadzić mocno wartościujący podział ja
> > - oni hieny jest dla mnie trochę kontrowersyjna.
>
> hmmm...
> dlaczego teraz?
> dobre pytanie. bo chyba zbierałem siły :)
> ale poważniej - to ja mam naturę impulsywną.
> potrafię długo nie reagować na coś, a nagle pierdolnąć jak filip z
> konopii. a zapalnikiem w tym przypadku, była chyba hanka.
> bo mi strasznie nie pasowały słowa, które pisała.
> ot człowiek sobie w głowie zbuduje wizerunek i przyjdzie ktoś i rozwali
> w cholerę - to przecież można się wkurzyć.
> ale - hanka zbudowała i hanka rozwaliła, chwała jej za to swoją drogą :)
>
> a czy sytuacja różni się od tej która była wtedy?
> najprawdopodobniej to ja się trochę różnię.
> no i najbardziej prawdopodobna hipoteza - możliwe, że zdjęcia podziałały :D
>
> co do ikselki - ja dalej mogę drzeć z niej łacha, choć chyba tylko ze
> dwa razy mi się zdarzyło pojechać po bandzie tak niezbyt przyjemnie.
> było to efektem mojego wkurzenia, które wyglądało dokładnie tak samo
> (albo bardzo podobnie) jak wkurzenie hanki. no więc ... coś trzeba było
> zrobić, żeby nie eskalować. więc sobie zrobiłem.
>
> a hieny zostały użyte w celu podkręcenia dyskusji hehehe.
> poza tym - nie uciekam od tej etykiety - też czasami taki bywam.
> no niestety, to akurat dobrze pamiętam.
>

Zostawmy wygłaszanie samokrytyki na jakiś fajniejszy moment.
O ile dobrze zrozumiałem, twoje wystąpienie jest spontaniczym
zwieńczeniem procesu który dojrzewał w tobie od pewnego czasu,
natomiast hieny stanowią małą eskalacyjkę patologicznego manipulatora.
Takie postawienie sprawy pozbawia ją ciężko strawnych podtekstów
wychowawczych i pozwala przyjrzeć się kwestii bez zbędnych uprzedzeń.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


227. Data: 2009-01-15 13:55:56

Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"tren R" <t...@n...sieciowy> wrote in message
news:gkj5pq$ao6$4@news.onet.pl...

Dziwna toche ta zlosc grupy, ale ...
przypominam sobie kiedys cos podobnego.
Byla tu kidys na grupie pani "Magdalena....",
hmm, Magdalena Nawrocka ?

Nie pamietam.
Pisala cos w rodziaju pamietnika, dlugie posty raz na jakis czas, o zyciu,
o roznych sytuajach. Podobno nasladowała pisarke "Magdalene Samozwaniec" czy
jakoś tak.

Wspolnego z Ikselka miała to ze pisała duzo i o zyciu, o codziennych
sprawach.
Po pewnym czasie grupa tez zaczeła ją atakować.

Mam tu pewną analogie.
Ciekawe jaka jest tego przyczyna?
Moze grupa czuje sie zdominowana przez taką osobę,
że ta osoba jest wszedzie?

Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Sam nie czuje jakis zgrzytów.

Pozdr,
Duch




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


228. Data: 2009-01-15 13:56:46

Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Duch" <n...@n...com> wrote in message
news:gknf99$2h3$1@news.dialog.net.pl...

Fakt, Ikselka jest troche zadziorna. Ale Magdalena nie byla.
Wiec to nie o ta zadziornosc chodzi, mysle.

Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


229. Data: 2009-01-15 13:59:50

Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Duch" <n...@n...com> wrote in message
news:gknfaq$2hd$1@news.dialog.net.pl...

Inny trop jest taki ze Ikselka oraz Magdalena opowiadalo o zyciu
z innej strony. Z innej niz wspolczesne wyobrazenia jakie maja o zyciu
dzisiejsi mlodzi ludzie.
Innej - dla mnie jakby bardziej prawdziwej.
Moze to ich niepokoi?
Pozdr,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


230. Data: 2009-01-15 14:11:01

Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

bazzzant pisze:
> On 15 Sty, 11:58, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>> bazzzant pisze:
>>
>>
>>
>>> On 15 Sty, 10:26, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>>>> tren R pisze:
>>>>> Hanka pisze:
>>>>>> On 15 Sty, 00:32, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>>>>>>> jedyne co uznaję za niezbędne, to pozostawienie swobody osobnikom tutaj
>>>>>>> wypowiadającym się. z uwzględnieniem ich potrzeb, skrzywień, obsesji czy
>>>>>>> ~kretynizmów. a zwłaszcza niefajne wydaje mi się grupowe równanie z
>>>>>>> ziemią i cichutka akceptacja dla sojusznika posługującego się
>>>>>>> ociekającym soczystym mięsem toporkiem.
>>>>>> No chwila. A gdzie Twoja swiezutka deklaracja o pozostawieniu swobody
>>>>>> osobnikom tutaj, i tak dalej, patrz wyzej.
>>>>> zauważasz gdzieś moje śmiałe ingerencje tropicielko?
>>>> uzupełniam
>>>> oprócz ostatniej batalijki - jestem zwolennikiem ograniczania
>>>> grupowiczów poprzez zestaw narzędzi, które ma do dyspozycji przeciętny
>>>> czytnik newsów. podkreślam - odezwałem się tylko dlatego, że akcja
>>>> tropienia niespójności ikselki zaczęła przybierać, w moim poczuciu kors,
>>>> jakieś absurdalne wymiary.
>>> Dlaczego akurat teraz. W moim odczuciu sytuacja niczym się nie różni
>>> od momentu kiedy z Dębskim darliście łacha z Ikselki. Bardzo odważnie
>>> się postawiłeś, pewnie nikt inny by tego nie zrobił, ale subiektywność
>>> kryterium jakiego użyłeś by wprowadzić mocno wartościujący podział ja
>>> - oni hieny jest dla mnie trochę kontrowersyjna.
>> hmmm...
>> dlaczego teraz?
>> dobre pytanie. bo chyba zbierałem siły :)
>> ale poważniej - to ja mam naturę impulsywną.
>> potrafię długo nie reagować na coś, a nagle pierdolnąć jak filip z
>> konopii. a zapalnikiem w tym przypadku, była chyba hanka.
>> bo mi strasznie nie pasowały słowa, które pisała.
>> ot człowiek sobie w głowie zbuduje wizerunek i przyjdzie ktoś i rozwali
>> w cholerę - to przecież można się wkurzyć.
>> ale - hanka zbudowała i hanka rozwaliła, chwała jej za to swoją drogą :)
>>
>> a czy sytuacja różni się od tej która była wtedy?
>> najprawdopodobniej to ja się trochę różnię.
>> no i najbardziej prawdopodobna hipoteza - możliwe, że zdjęcia podziałały :D
>>
>> co do ikselki - ja dalej mogę drzeć z niej łacha, choć chyba tylko ze
>> dwa razy mi się zdarzyło pojechać po bandzie tak niezbyt przyjemnie.
>> było to efektem mojego wkurzenia, które wyglądało dokładnie tak samo
>> (albo bardzo podobnie) jak wkurzenie hanki. no więc ... coś trzeba było
>> zrobić, żeby nie eskalować. więc sobie zrobiłem.
>>
>> a hieny zostały użyte w celu podkręcenia dyskusji hehehe.
>> poza tym - nie uciekam od tej etykiety - też czasami taki bywam.
>> no niestety, to akurat dobrze pamiętam.
>>
>
> Zostawmy wygłaszanie samokrytyki na jakiś fajniejszy moment.
> O ile dobrze zrozumiałem, twoje wystąpienie jest spontaniczym
> zwieńczeniem procesu który dojrzewał w tobie od pewnego czasu,
> natomiast hieny stanowią małą eskalacyjkę patologicznego manipulatora.
> Takie postawienie sprawy pozbawia ją ciężko strawnych podtekstów
> wychowawczych i pozwala przyjrzeć się kwestii bez zbędnych uprzedzeń.

(ło)patologicznie pięknie!

--
http://www.teologiapolityczna.pl/
http://www.lastfm.pl/label/trener

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 30 ... 40 ... 48


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

no sorry...
SZUM W TVNienawiści...
pamiętajcie
fajne :-)
"Polki po uszy w tradycji"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »