Data: 2001-04-17 22:34:43
Temat: Re: farbowanie jaj
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 17 Apr 2001 11:02:26 +0200, "asia" <a...@p...onet.pl>
wrote:
>W te swieta postanowilam zastosowac metody naturalne - luski z cebuli -
>oczywiscie, kurkume - ktora jak sie okazalo barwi pieknie na zolto, i wode w
>ktorej gotowala sie kapusta czerwona - pomysl z tej grupy o ile pamietam.
>Mialo byc piekne rozowe, ale niestety klapa, nie polecam. Skorupki bardzo
>nieznacznie sie zabarwily na kolor nijako-siny, dorzucilam w koncu cebuli i
>wyszlo jako tako.
Normalne, skorupy jajka za Chiny wywarem z kapusty na czerwono nie
wybarwisz - kwasna ta skorupa by musiala byc a jakos nie chce...
Barwnik czerwonej (modrej dla niektorych) kapusty jest niezlym
wskaznikiem odczynu, niewiele gorszym niz lakmus - w srodowisku
kwasnym jest czerwony, w srodowisku alkalicznym (a weglan wapnia z
ktorego skorupka jest zbudowana jest alkaliczny wlasnie) jest
niebieski i inny nie chce...
>Czym jeszcze mozna barwic jajka?
Chlorofilem na zielono (wywar z zielska - mlody owies lub zyto, juz
nie pamietam dokladnie).
--
Darek
|