Data: 2002-11-18 11:16:22
Temat: Re: fenomen manipulacji
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Konkretnie odnosze sie do manipulacji wrecz z pewna istotna pogarda,
> co powoduje ze np serial w ktorym faceci wzdychaja i przejmuja sie
> swoim wygladem, a babeczki tlumacza im ze wszystko OK wydaje
> mi sie zalosnawy... ;D
To chyba nie do konca tak.... tzn. czesto jest tak, ze mezczyzni tez
przejmuja sie wygladem i to bylo troche przez kulture zakazane,
a teraz - w ramach odstresowania, hehe - "obala sie stare stereotypy",
ale ja sie z Toba zgadzam - "tamte stereotypy" (niech bedzie) byly tylko
troche przegiete,
i byly "prakytczne"
to to sie teraz dzieje to totalna tandeta... sorry, nie tandeta,
moze to jest tak ze np. dla kobiet ich wlasna natura stala sie czyms zlym,
musza one rywalizowac z mezczyznami, a poniewaz ponuje troche
taka "poprawnosc polityczna", to serwuje sie takie rozne obrazki
zeby pokazac/pocieszyc, , ze jednak "nie jest tak zle" i ze "niektore
problemy
wynikaja ze stereotypow", i oczywiscie wychodzi z tego taki belkot.
(akurat w x-files nie widze odrocenia rol !)
> I teraz ja twierdze ze nie jest dobrze kiedy takie _dwie_ rzeczywistosci:
> realna i medialna - rozjezdzaja sie.... :)
Dokladnie!!
> Nawiasem mowiac: bulimie zawdzieczamy wlasnie takiemu zjawisku
> jak wykreowanie idealu kobiety przypaminajacej wieszak na ubrania. :D
Doladnie! Bardzo dobry, swietny przyklad,
pokazujacy "tandete" tego calego zjawiska:
kobieta moze byc pracowita, dobra, uczciwa, szczera, uczuciowa,
dobra w lozku, madra, ale .... kurna... nie liczy sie bo ...kurna...
nie jest wieszaczkiem na ubrania!
Zdrufka! Duch
|