Data: 2006-03-24 20:21:34
Temat: Re: filety z morszczuka - mrozone
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "maf" <m...@n...alpha.pl> napisał w wiadomości
> Juz po rybach.
> Rozmrozone, posolone, maka, jajko, bulka tarta. Zdejmowalem z patelni
> sztywniutkie. Nie rozlecialy sie /pierwszy raz/. Az sam sie zdziwilem.
> Jednak trzeba rozmrazac.
> Do tego surowka z kiszonej kapusty, z marchewka, i ziemniaki tluczone.
A zwazyles przed i po rozmrozeniu?
Ja wiem napewno, ze mrozonej ryby juz nie kupie, a z pewnoscia nie
morszczuka:( Po przeliczeniu wagowo stwierdzilam, ze moglam sobie kupic za
ta wode kawalek lepszej, drozszej ryby. Czlowiek sie ciagle uczy... No, ale
moze z twoja ryba bylo lepiej:)
--
Pozdrawiam
Iwona
// Wlasciwoscia czlowieka jest bladzic, glupiego - w bledzie trwac / /
Cyceron
http://www.pajacyk.pl/index.php3
|