Data: 2010-10-17 11:40:30
Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: JaMyszka <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 17 Paź, 10:39, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
> > [...]
> > Ktoś kiedyś mi powiedział, że te baniaki plastykowe wchodzą w reakcje
> > z "wodą" i dlatego nie należy jej długo w nich przechowywać.
> > Próbowałam znaleźć potwierdzenie tego info, ale m się nie udało. Temat
> > mnie o tyle interesował, że na działce przechowywaliśmy kranówę w
> > takich 5 l baniakach. Obecnie mam podłączenie wodociągowe bezpośrednio
> > na działkę i problem sam się rozwiązał.
> Dokładnie - woda kranowa psuje się - wystarczy nalać do idealnie czystego
> słoika i postawić na parapecie na słońcu, dla przyspieszenia reakcji.
To znam i o tym wiem. Ale moje pytanie dotyczyło ewentualnych reakcji
chemicznych z plastykiem tej butli, wpływających negatywnie na jakość
tej wody w niej przetrzymywanej. Wszak w przeszłości woda była
przetrzymywana tygodniami, jak nie miesiącami, np. na statkach w
beczkach drewnianych, i nie wpływało to na jej przydatność do picia.
> Po RO nie ma mowy o takim czymś.
A to w moim mniemaniu nie jest argumentem o wyższości wody po RO nad
moją kranówą. Dlaczego? Bo człowiek od prawieków pił wodę naturalną i
do takiej jego organizm się przyzwyczaił i nauczył się ją
wykorzystywać. A dzisiaj nikt nie jest w stanie stwierdzić, czy
podając wyselekcjonowane składniki w wodzie, nie pozbawia się
możliwości pracy jakiegoś organu wewnętrznego. A sam wiesz, że organ
lub narząd pozbawiony możliwości pracy, powoduje, że człowiekowi jest
źle. Oj, źle!
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
|