Data: 2010-10-17 15:55:39
Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: JerzyN <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-10-14 13:41, Waldemar Krzok pisze:
> Am 14.10.2010 12:20, schrieb kogutek:
>
>>> W tym poscie nie chodzi tylko o sama oszczednosc, ale sama sprawa
>>> ciekawi mnie z teoretycznego punktu widzenia.
>> Q=m x C x ( t1 - t2). m = masa wody w gramach C= 1Cal/1gr x 1 st.C . 1
>> Cal =
>> 4,19J. 1J = 1Ws
>> Tego mnie nauczyli 40 lat temu. Przyswój i oblicz sobie. Grzałka
>> zanurzona ma
>> trochę lepszą sprawność od grzałki umieszczonej pod dnem. A jak nie
>> potrafisz
>> policzyć. Bo niby skąd miałbyś umieć to zrobić to kup sobie za 5 dych
>> wskaźnik
>> mocy z licznikiem i sobie sprawdź. Czy teraz w szkołach nie uczą nie
>> tylko
>> podstaw ale i logicznego myślenia? Nic nie zaoszczędzisz wymieniając
>> czajnik.
>> Zamiast tego dołożysz do interesu koszt nowego czajnika.
> W szkole jednak nie nauczyli ciebie, że straty cieplne zależą od
> powierzchni promieniowania, dlatego gotowanie wody w większym czajniku,
> o ile więcej wody potrzeba jest ekonomiczniejsze od gotowania na raty w
> mniejszym.
>
> Waldek
A jak to będzie w przypadku takiego samego czajnika, z taką samą grzałką
tyle, że raz zanurzoną w wodzie, a dwa umieszczoną pod dnem (bo dno tak
naprawdę nie jest grzałką)?
--
pozdr. Jerzy
|