Data: 2010-10-18 21:31:41
Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Sun, 17 Oct 2010 21:57:12 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
>
>> Mam skazę szczawianową, miewałem problemy z kamykami, od wielu lat
>> żłopię Muszyniankę w ilościach hurtowych i od wielu lay problemów z
>> kamieniami nie mam - gdzie indziej tkwiły przyczyny, nie w twardej wodzie.
>
> Mój ojciec miał kamicę krzemianową. Nie wolno mu było spożywac produktów
> zwierających krzemionkę - np truskawek, bo ich orzeszki ją zawierają. Itd.
> Kamica wynika z niewydolności nerek raczej, nie ze składu wody i pokarmu.
Ale eliminując składniki z którymi sobie nerki nie radzą zmniejszamy
tempo krystalizacji kamieni - jest szansa że zamiast urosnąć w postaci
dużego krystalitu urośnie mały w postaci piasku i prawie niezauważalnie
opuści organizm - lepiej od czasu do czasu mieć z nerek wyrzucone trochę
błotka jak jeden kanciasty kamień.
A w ogóle podstawą w tym przypadku (niezależnie od rodzaju kamicy) jest
utrzymanie niskich stężeń wszystkiego w nerkach - czyli na tę ilość
odpadu pometabolicznego jaką organizm musi wyrzucić możliwie dużo wody -
wówczas nie przekraczamy stężeń od których zaczyna się krystalizacja.
Jak wody za mało - kryształy zaczynają rosnąć. Ale to elementarz każdego
kto kamyki miewa.
--
Darek
|