Data: 2010-10-21 14:29:19
Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: witek J <j...@p...p.lodz.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka expressed precisely :
> Dnia Thu, 21 Oct 2010 16:02:30 +0200, witek J napisał(a):
>
>> on 2010-10-20, Ikselka supposed :
>>
>>> OK, wiem, ale nie rozumiesz, o co mi chodzi: mówienie "ditlenek" jest bez
>>> sensu - już albo "dwutlenek" - oba człony nazwy polskie na użytek lokalny,
>>> polski, albo użycie obcych "di" oraz początkowych sylab nazw pierwiastków
>>> "oxygenium" oraz "carbonium" w jakiejś sensownej kombinacji słowotwórczej,
>>> byle konsekwentnie.
>>
>> W naukach biologiczno-fizyczno-chemicznych jezykiem "naczelnym" jest
>> angielski. Jedynie medycy bez większego sensu tzrymaja się nazewnictwa
>> tworzonego pseudo łaciną.
>> Witek
>
> OK, zatem w "di-tlenku" "-tlenek" jest angielskim terminem?
> :-)
:-) No to chyba oczywiste, że tak - a ten angielski tak wrósł nam w
mózg, że nawet nie wiemy kiedy go używamy :-)
|