Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "andrzej" <s...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: galareta z nóżek
Date: Wed, 16 Mar 2005 00:25:55 +0100
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 51
Message-ID: <d17qu3$q16$1@korweta.task.gda.pl>
References: <d1799t$c0j$1@korweta.task.gda.pl> <d17gnp$1db$1@korweta.task.gda.pl>
<d17h8m$fq7$1@nemesis.news.tpi.pl> <d17int$qam$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa141.pogodna.sdi.tpnet.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1110929157 26662 80.49.171.141 (15 Mar 2005 23:25:57
GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 15 Mar 2005 23:25:57 +0000 (UTC)
X-Original-Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-Organization-Notice: Organization line has been filtered
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:235001
Ukryj nagłówki
Użytkownik "@nn" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:d17int$qam$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "@nn" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:d17h8m$fq7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "andrzej" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:d17gnp$1db$1@korweta.task.gda.pl...
>>>
>>> Użytkownik "andrzej" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:d1799t$c0j$1@korweta.task.gda.pl...
>>>> zapytanie czy jak robi się galaretę to wszystkie przyprawy dodaje się w
>>>> trakcie gotowania nóżek ,czy po oddzieleniu kostek
>>>>widze że nikt tak naprawde nie wie .ja na tym sie nie znam i gotuje z
>>>>pazurami..
>>>
>> Z czym??????????????
>> Napisz dokładnie o co Ci chodzi to napiszę Ci jak ja to robię.
>
> No dobra! I tak Ci napiszę.
> Ja gararetę robię tak: Do gara (dużego) wkładam golonkę, 2 świńskie
> (ogolone) nogi, kawałek wołowiny z kością. Zalewam wszystko zimną wodą i
> baaaaardzo, baaaardzo powoli zagotowuję - jak zagotujesz za szybko, to
> rosół nie będzie przejrzysto-złoty tylko mętny. Zbieram szumowiny (bo
> lubię), dorzucam liścia laurowego i zielska angielskiego, solę wodę.
> Gotuję na małym ogniu, aż golonka będzie miękka, wtedy wyjmuję ja z gara i
> zjadam na obiad, a resztę dalej gotuję, aż się rozpadnie (no może oprócz
> woła - tego wyciągam jak zmięknie). Na jakieś pół godziny przed końcem
> dorzucam całą marchewkę, a na 10 minut przed końcem przypaloną cebulę.
> Później wyjmuję wszystko z gara, a rosół przecedzam przez sitko, obieram
> mięsko z kości - co się nadaje siekam i wrzucam z powrotem do rosołu,
> resztę wyrzucam. Marchewkę kroje w plasterki i też wrzucam do rosołu. 1-2
> ząbki czosnku bardzo, ale to bardzo drobno siekam i do rosoła. Jeżeli
> rosół jest wystygnięty, to go podgrzewam jeszcze raz, dosalam, dopieprzam,
> mieszam i koniec.
> Acha! Piszę żeby wrzucać mięso do rosoła, bo u mnie garareta zastyga w
> garnku, jeśli chcesz sobie zrobić ślicznościowe galaretki, to poukładaj
> najpierw mięso w salaterkach, udekoruj marchewką i czym tam jeszcze chcesz
> i powoli (żeby się wszystko nie rozpieprzyło) zalewaj rosołem.
> Acha! Cebulę wyrzuć!
> Dobra! To chyba wszystko, jak sobie coś przypomnę to dopiszę. Mam nadzieję
> że o to właśnie Ci chodziło.
> Ania
> --
> Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
> ****************************************************
*********************
> "Życie jest nie zdrowe, a sufity zawsze są gotowe żeby spaść na głowę..."
>
>
>jeszcze mienso to by była przesada jestem na rencie
|