Data: 2007-03-19 17:10:24
Temat: Re: gliniany opiekacz
Od: "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
[...]
> > nie mam pomysłu ani jak go naprawić - gdzie, do kogo dać, ani co innego
> > mógłby robić..
> > a szkoda..
> > pozdrawiam Tosiek
> Też sądzę, że to nie do naprawienia, ale właściwym adresatem tego pytania
> byliby garncarze lub osoby rzeźbiące w glinie. Spytaj w swoim mieście w
[...]
Oczywiście jest to do zrobienia.
1. Powierzchnię oczyścić, szczególnie w miejscu nieszczelności.
2. Pomalować surowym szkliwem.
3. Wypalić w piecu ceramicznym.
4. I gotowe, szkliwo powinno zalać w odpowiedniej temperaturze tą
nieszczelność.
Było by to takie piękne gdyby nie szczegóły (jak to w ceramice).:
1. Musimy dysponować takim samym szkliwem, lub o niższej temperaturze
topienia i zbliżonym współczynniku rozszerzalności cieplnej.
2. Musimy znać temperaturę i krzywą w jakiej wypalany był pierwotnie wyrób,
bo inaczej możemy go zniszczyć.
Oczywiście są to warunki do zachowania jak zna się producenta, ja tak często
naprawiam swoje wyroby jeśli tego wymagają, ale to są MOJE wyroby czyli ze
znanych mi surowców.
A i jeszcze jedno, taka pojedyncza naprawa może poważnie przewyższyć koszty
nowego wyrobu.
Pozdrawiam
Zaprzyjaźniony garncarz.
|