Data: 2004-01-12 14:24:07
Temat: Re: głodówki
Od: Hafsa <h...@a...w.sygnaturce>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Finka napisał:
> Myślę, że powinnaś posłuchac swojego organizmu. Jak nie raz pisałam
> stosowałam wiele głodówek.
A ja nie, boje sie ich po prostu, nie wiem, skad mi sie to bierze, ten
paniczny strach przed glodowaniem...
> Właściwie we wszystkich dietach można przeczytać o ich zbawiennych skutkach.
> Pozbywanie się nagromadzonych "nadwyżek" pokarmu, bowiem często sie po
> prostu przejadamy.
Hmm, jakos nie czuje sie na DO przejedzona.
> I chociażby takie jednodniowe są już korzystne dla nas.
Czy w ciagu 1 dnia spowoduje to jakies skutki?
No poza tym,ze jestem dzis 1 kg lzejsza ;-)))
I czuje sie dzis zdecydowanie lepiej.
> Powiem tylko ze swojego doświadczenia, że po 3 tyg.głodówce, pijąc tylko
> wodę, gdzie 2 razy dziennie stosowałam lewatywy w celu uniknięcia zatrucia
> organizmu i lepszego oczyszczenia, to co "wychodziło" po tych kilkunastu
> dniach z jelit, dało mi wiele domyślenia, jak bardzo potrafią być nasze
> jelita zanieczyszczone.
Wiesz, chyba nie umiaalbym sie zdecydowac na taki krok, tzn na dluzsza
glodowke, lewatywy itp.Ja musze normalnie funkcjonowac.A nie myslec o
toalecie...
wiesz, ja chyba też wrócę do tych jednodniówek :))))
Ja mam juz 2 za soba i to z inicjaltywy mojego organizmu.Jaki stad
wniosek? Za duzo jem? Za duzo energii pochlanai trawienie?
Nie umiem wysnuc zadnego wniosku.
Hafsa( po snaidaniu o 12.00,z rozsadku a nie z glodu)
--
mój adres:
h...@p...onet.pl
strona domowa:
www.hafsa.republika.pl
"Ludzie zbyt łatwo wygrywają bitwę o utratę zbędnych kilogramów,
tylko po to, żeby potem przegrać wojnę o utrzymanie wagi." Robert Atkins
|