>> > >
>> > >
>> > >>A nie moczysz tego grochu zawczasu?
>> > >>
>> > >>Wkn
>> > >>
>> >
>> > Asia pisa?a, ?e groch si? moczy :-) wi?c pomin??am ten etap.
>> > BTW - jak gotowa?am grochówk? w Niemczech to grochu nie moczy?am - taki
>> > by? fajny, ?e szybciutko si? gotowa? bez moczenia i by? okr?glutki a nie
>> > tak jak u nas "pó?okr?g?y".
>> >
>> rzeczywi?ci u nas najcz??ciej jest pó?okr?g?y i rozgotowuje si? na ciapk?.
>> Ale i tak mo?e by? smaczna grochówka
>
>mozna tez kupic groch ca?y, nieluskany (znacznie bardziej wartosciowy pod
>wzgledem odzywczym) i po ugotowaniu zupy nic sie nie rozpadnie ;-))
>
>Basia
>
a ja myslalam, ze taka rozciapana to najlepsza...zylam tak dlugo
w bledzie, kto to widzial!

Krysia
K.T. - starannie opakowana