Czesc Sasiadko :-)
Ja lubie czarna w mieszance tzw. Adwentowej (mozna dostac w Swiecie Herbaty
na Wierzbiecicach) - pachnie swietami generalnie, poza tym bardzo lubie
Roiboosa (chyba tak to sie pisze) z kapka miodu (ale to juz nie jest herbata
w scislym tego slowa znaczeniu), namietnie chlipie herbate mietowa - latem
mocno schlodzona i z dodatkiem soku cytrynowego - swietnie gasi pragnienie,
zielonej nie cierpie - ale gdybys chciala sprobowac to kup sobie raczej
jasminowa - tylko to mnie ratowalo w Chinach ;-) Zreszta mam wrazenie, ze
Chinczycy nie parza zielonej herbaty nawet 3 minuty tylko krocej - ona jest
ledwo musnieta. Kiedys robilam tez mieszanki sama np. czarna herbatka i
suszone maliny - dobre to nawet bylo. Na codzien zlopie hektolitrami
nazjwyklejsza czarna herbate - gorzka z cytrynka i maksymalnie goraca
(znajomi posadzaja mnie o stalowy przelyk ;-) Pare razy zdarzylo mi sie pic
herbate w rodzaju SFTGFOP no i to rzeczywiscie bylo cos - ale te ceny, poza
tym nie widzialam herbaty tak dobrej jakosci w naszych sklepach - moze zle
patrzylam
Herbatka
galeria grupy kulinarnej: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
jesli chcesz dodac do niej swoje zdjecie - przeslij je na adres:
b...@d...com.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia