Data: 2001-02-13 20:51:20
Temat: Re: herbicydy na drzewo
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JF" <k...@l...net.pl> napisał w wiadomości
news:963dps$qo8$1@news.tpi.pl...
> Ale przeciez sa ludzie ktorzy wiedza lepiej.
> Jak zwykle Pan jest milosnikiem, a ktos inny nie. Pan to WIE.
Myślę, że nie powinieneś wykazywać tyle agresji.
Może jest to ta sama agresja, która każe zniszczyć Ci "krzywą brzozę"?
Ja i brzoza nie jesteśmy Twoimi wrogami. Produkując rocznie 3 miliony
roślin,
brakuje Ci czasu na wyprowadzenie takiego wniosku.
Teraz, kiedy przyjąłeś do świadomości nie tylko namawianie do zniszczenia
ale i sprzeciw, stajesz się sędzią. Podejmiesz jakąś decyzję, a to pozwoli
Ci zaobserwować, która z cech Twojego charakteru weźmie górę. Oby nie była
to cecha której się będziesz brzydził.
Bez namysłu powiesz, pewnie, że górę weźmie rozsądek. Nie oszukuj się. Jest
wiele innych sposobów rozsądnego wyjścia z tej sytuacji.
Ty, zresztą, nie pytałeś się o te inne sposoby. Ty "WIEDZIAŁEŚ" co trzeba
zrobić z tym drzewem.
Wiedziałeś, także, z jaką reakcją na tej grupie musisz się liczyć. Napisałeś
przecież:
"Napisalem "uspic" bo boje sie reakcji ludzi uczulonych na takie sprawy."
Piszesz, że można posadzić zamiast tej brzozy wiele innych. Otóż, nie można.
Nie rozmawiamy tu o sztuce drewna tylko o zasadach.
Musisz określić się i sprawdzić czy wyrozumiałość i tolerancja to dla Ciebie
teoria czy praktyka.
> A czy tak naprawde nie jest Pan odpowiedzialny za ścięcie żadnego drzewa?
Jestem odpowiedzialny za usunięcie wielu roślin.
To, jednak, nie jest dla Ciebie żadnym usprawiedliwieniem. Moje drzewa biorę
na swoje sumienie. Ty na zawsze będziesz odpowiedzialny za "krzywą brzozę"
którą zniszczysz tylko dlatego, że przeszkadza nowemu zagospodarowaniu.
Zapewniam Cię. Sto tuji nie zastąpi jednego drzewa "z charakterem".
A może "krzywa brzoza" pozostanie? Może ten jeden raz, w życiu, nie będziesz
tak cholernie rozsądny? Może, za dziesięć lat, patrząc na tą brzozę powiesz:
"ja to jestem, albo wariat, albo miłośnik".
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
|