Data: 2006-10-13 10:10:34
Temat: Re: ile może zniszczyć płytek ?
Od: Hanka Skwarczyńska <hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.LNX.4.64.0610131144270.32409@localhost.loc
aldomain...
> [...] Zwłaszcza jak kafelkarz dupa.
To skądinąd :-/ Niemniej:
a) jeżeli ta łazienka to 26m^2 prostokątnej podłogi, płytki nie mają
80x80cm, a zniszczone 6m^2 obejmuje wyłącznie, nazwijmy to, błędy wykonawcy
(płytki upuszczone, krzywo ucięte itd.) - to IMO straty nieco nadmierne;
jeśli natomiast
b) łazienka jest, jak to ładnie określono, pogibana, płytki są bardzo duże
albo w te 6m^2 wliczono płytki fabrycznie wadliwe i niewykorzystywalne
resztki po docięciu - to taka ilość nie wydaje mi się przesadzona.
Inna rzecz, że są to rozważania czysto akademickie - jeśli umowa nie zawiera
konkretnych zapisów regulujących takie sytuacje, to nie widzę możliwości
wyegzekwowania od kafelkarza rekompensaty.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
|