Data: 2013-06-24 00:08:17
Temat: Re: ixeli ;)
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 23 Jun 2013 23:46:32 +0200, Ghost napisał(a):
> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:127boc26b8gl4.7bv473d6ww06.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 23 Jun 2013 18:16:35 +0200, Ghost napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:amnzjyqa8d0i.qgzpcnssu9xc.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sun, 23 Jun 2013 16:57:22 +0200, Ghost napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:1pepe8vzbpgxq$.1st7sc8p3kfnr.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Sun, 23 Jun 2013 14:09:53 +0200, Ghost napisał(a):
>>>>>>
>>>
>>> Mam
>>> wrazenie, ze nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo to co dzieje sie w okolo
>>> wplywa na to co myslisz. Ten wplyw jest ogromny.
>>>
>> Zdaję sobie z tego sprawę, może aż za bardzo (jeśli za bardzo w ogóle
>> można). I właśnie dlatego, że zdaję sobie z tego sprawę, jestem bardzo
>> czujna. Świadomośc tego sprawia, że staram się wszystko 'filtrować'. Na
>> ile
>> mi się to udaje, to inna kwestia. Pewne cechy osobnicze czasami mi to
>> utrudniają :)
>
> Ludzie z reguly jednak sa followerami, podazaja za tym co slysza i czytaja -
> czesto nawet jesli sami nie inicjowali odbioru tych tresci. To wystarcza, by
> zostal slad w sieci neuronowej, a kazdy slad (cokolwiek co owa siec
> zapamieta) wplywa na nastepujace pozniej wnioskowanie.
>
> Powyzszy proces jest zaburzony najczesciej wtedy gdy z jakichs powodow
> (wczesniej istniejacych) jawnie i swiadomie nie zgadzamy sie z odbieranymi
> tresciami. Tak jak podczas mojego wywodu tutaj. Masz swiadoma wole nie
> zgadzac sie ze mna wiec nie akceptujesz mojego zdania.
>
Bzdura :) Akceptuję. Ale mam również swoje :) I jeśli jeszcze nie
zauważyłeś, wcale nie jest aż tak dalekie od Twojego.
>
> Natomiast gdybys
> miala stosunek przynajmniej neutralny,
>
Ależ on jest jak najbardziej neutralny. Czy coś koło tego :)
>
> cos z tego co pisze byloby przez
> Ciebie akceptowane.
>
I jak najbardziej coś z tego co piszesz jest akceptowane.
>
> Ale... tu tez nie jest tak prosto. To, ze teraz
> oponujesz nie znaczy, ze za tydzien tego nie zaakceptujesz i nie przyjmiesz
> wrecz jao wlasne przemyslenia.
>
I vice versa :P
>
> Taki jest nasz mozg. Niestety :-)
>
Dlaczego niestety? Stety :)
>
>>>>> Ale to pewnie dlatego, ze za malo homeoatycznych lekarstw pochlonalem.
>>>>>
>>>>> BTW Od dziecka bawia mnie argumenty, "przeciez wiem co myslalam".
>>>>>
>>>> To co, pewnie masz zabawne życie? :P
>>>
>>> Nawet nie wiesz jak bardzo.
>>>
>> No bo niby skąd mam wiedzieć?
>
> To taka figura retoryczna.
>
Wiem :) <recoopad>
--
Pozdrawiam,
M.
|