"zuczek" <z...@p...onet.pl> wrote in message
news:dmsoqd$jn4$1@news.onet.pl...
>
> Polecam osobiście TEFALA, ale te modele ACTIV (bordowe, głębsze), super sie
> smaży, nic z niej nie wypada, bo ma wysokie brzegi, telfon nie złazi (używam
> drewnianych łyżek)

O, właśnie to samo chciałem napisać - właśnie te !

Jeżeli teflonowa to jednak tylko TEFAL - inne 'wynalazki' których próbowałem
dawno już wylądowały na śmietniku, TEFAL jest wart swojej ceny - przetrwał...
Te głębsze, z zaokrąglonymi brzegami są uniwersalne i bezpieczne w każdej
sytaucji, jedna wielka i do kompletu jedna z tych najmniejszych do zadań
specajlnych.

Ja też w kuchni (od lat ) jestem początkujący.
Jak po jakimś czasie zaczniesz się złościć że na takiej teflonowej nie da się
zrobić czegoś bardziej tak czy bardziej owak to będzie znak że trzeba juz kupić
patelnie: nierdzewną, żeliwną, emaliowaną i taką 'od cygana'. Potem już tylko
kilkanaście prób która do czego, jak grzać, kiedy podkręcić gaz czy prąd
bardziej czy mniej i wszystko będzie udawać się tak jak powinno - idealnie :-)
Mnie jeszcze, niestety, do tego punktu daleko...

TomekD