Data: 2003-10-08 16:27:10
Temat: Re: jak skutecznie pracowac nad soba?
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marsel" <marselon@p_zcta.pl> napisał w wiadomości
news:bm19ms$o7s$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Natalia, <bm1642$2cv$1@news.onet.pl>
>
> > hm, a możesz rozwinąć tę myśl?
>
> no.. nie bardzo. nie jestem myslicielem :)
> a Ty sobie nie mozesz?
też nie jestem myślicielką :)
poza tym moje ostatnie poczynania wskazują na to
że w obecnym stanie rzeczy raczej nie potrafię sama do niczego dojść... ;))
nevermind :))
>
> > (ojej, a to już mi nie odbiło...? a tak się staram :))
> > Natalia
>
> Starasz sie? Ja mam wrazenie, ze starasz sie bardzo kontrolowac sie
> zeby Ci nie "odbilo".
och, gdybym się teraz starała kontrolować
nie byłoby tych postów
i nikt by się o niczym nie dowiedział
:)) nawet do mnie by nie dotarło ;)
>
> No a zycie to szalenstwo jest w sumie ;)
to piękne, co piszesz :))
>
> i wcale nie trzeba udawac glupiej kozy :)
a kto tu udaje głupią kozę?? :))
że ja niby?
;)
>
> hm.. mysle tylko ze lepiej jednak aby poczatkujacy szalejacy brykali
> pod nadzorem jakiegos pastucha, zeby sobie krzywdy nie zrobili ;)
hm już wybrałam ofiarę mającą być moim pastuchem
powiedziałam mu "wiesz stary, ostatnio mam swoje wyskoki. Zwróć na to czasem
uwagę."
"spox" odparł mój pastuch i więcej o tym nie gadaliśmy
ale mnie swoiście (dyskretnie) pilnował, widziałam to :))
>
> ale w sumie bardziej prawdopodobne wydaje mi sie, ze znudza Ci sie te
> egzotyczne wakacje i wrócisz "do siebie"
też tak myślę
ale jak już mam swój "gigant"
to niech mnie to przynajmniej skłoni do zastanowienia co nieco :))
pozdrowienia
Natalia
|