Data: 2001-03-22 01:20:20
Temat: Re: jaka jest najgorsza kuchnia
Od: s...@b...nih.gov (Agnieszka Szalewska-Palasz)
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> >
>Dla mnie "ciezka w odbioze" jest kuchnia indyjska
>polaczenia smakow wystepujace w tej kuchni, sa dla Europeczyka
>dziwne (a niektore prawie niejadalne).
>Czekam na wypowiedzi innych na temat tej kuchni
>
Zgodze sie z Toba odnosnie kuchni indyjskiej: wiele potraw ma tam tak
dziwne przyprawy, oraz ich polaczenia, ze zjedzenie takowego dnia przestaje
byc przyjemne....I to nie sa przyprawy _kazda_z_osobna, ale ich polaczenie
i zestawienie z konkretna potrawa....ktora poza tym nie jest zla
(mieszanki warzyw w sosach, interesujace niekiedy chtuneye, ale jak dla
mnie, w ilosciach sladowych jedynie:-)). Oczywiscie wszystko to jest IMVHO.
Dlatego jak juz ide namowiona przez znajomych do restauracji indyjskiej,
upieram sie przy takiej, gdzie maja bufet, gdyz zdarzylo mi sie zamowic cos
z menu, i nie zjesc prawie wcale. A tak to mozna niewielkie porcyjki
poprobowac, i zaryzykowac wieksza czegos jadalnego:-) O, dla przykladu, w
ulubionej restauracyjce indyskiej moich znajomych z pracy jak dla mnie
dobre sa dwie potrawy z wyboru kilkunastu: kurczak tandoori, oraz zielony
groszek z kostkami serka takiego nieco jak oscypek, sprezystego, w pikantym
sosie, na cieplo. O, i jeszcze do tego te plaskie placko-chlebki,
zapomnialam, jak sie nazywaja. I juz mozna tym sie najesc:-) jak za lunch
all-U-can-eat za 6.95$ to nie jest zle:-)
pozdrawiam
Agnieszka (dzis z braku czasu na gotowanie planujaca nabyc steak-sandwich
na kolacje:-)))
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|