Data: 2006-06-10 10:47:03
Temat: Re: (jakie) techniki zagęszczania sosów
Od: "m." <m...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Waldemar" <w...@i...de> napisał w wiadomości
news:4erjm8F1g9tapU6@uni-berlin.de...
> Hanna Burdon schrieb:
> > In news:4erillF1g9tapU2@uni-berlin.de, Waldemar wrote:
> >> banan. Ale przyznaję, nie do każdego sosu pasuje ;-)
> >
> > A do jakiego pasuje? Od dawna kusi mnie, żeby spróbować, ale zawsze w
> > ostatniej chwili dochodzę do wniosku, że nie, do tego sosu jednak nie.
;-)
> >
> > Hania
> do curry pasuje świetnie. Ja robię na ogół chicken curry, ale znajoma,
> która robiła curry rybne też dała banana i mówiła, że świetne było.
> Niestety na próbę organoleptyczną nie zaprosiła, a u mnie w domu tylko
> ja bym coś takiego zjadł (dzieciaki za rybami nie przepadają)
A do innego bez curry? Uwielbiam przyprawy, ale kilku nie znoszę - główne
miejsce zajmuje curry. Poza tym imbir (wiem, jest w curry) kminek i
majeranek. No, majeranek w ilości minimalnej jest ok. Tka jak cynamon i
gałka muszkatałowa, ale naprawdę w ilości minimalnej. Więc da się tego
banana do jakiegoś sosu bez w/w składników dodać?
m. (zafascynowana - jak zwykle - dwójką ogonów kopiących się własnie po
głowach na dywanie )
|