Data: 2006-04-10 08:23:03
Temat: Re: karta inwalidzka do pojazdu
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W niedzielę 09-kwietnia-2006 o godzinie 22:34:49 Kasi i Przemek
napisał/a
>No i "sluzby" maja racje podejmujac interwencje. Niestety w Krakowie czesci
>funkcjonariuszy strazy miejskiej brak karty parkingowej nie interesuje
>jezeli znaja osobe lub widza, ze cos jest nie tak (w jej chodzie).
>W kazdym badz razie popieram dzialania czy to policji czy strazy miejskiej
>majace na celu oczyszczanie miejsc parkingowych przeznaczonych dla osob
>niepelnosprawnych w przypadku zajmowania ich przez osoby nie posiadajace
>udokumentowanych uprawnien.
Zadziwiająca uwaga.
Oczywiście, ze kartę lepiej mieć. Ale czy bez karty człowiek NIE JEST
inwalidą? Czy jak ktoś sobie złamie dwie nogi, to nie ma problemu z
poruszaniem się i nie powinien móc korzystać z ułatwień tylko dlatego,
ze nie ma "udokumentowanych uprawnień"? To jakaś monstrualna bzdura -
warto chwilę zastanowić się, zanim się takie rzeczy napisze!
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
|