Data: 2002-12-23 23:25:36
Temat: Re: katastrofa....
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 23 Dec 2002 17:28:17 +0100, "Anna Dmochowska"
<q...@p...onet.pl> wrote:
>Zrobiłam wczoraj majonez przetestowany przez Jolę L-L, wg rezeptury Magdy
>Gessler.
>Super konsystencja, bardzo fajnie wyglądał, tylko....
>nie używam oleju, zastepuję go niemal zawsze oliwą, tym razem też tak
>zrobiłam.
>Gorzkie paskudztwo wylądowało w sedesie. Uzyłam oliwy Borges, którą nota
>bene kupiłam po raz pierwszy (zazwyczaj uzywam Monini). Po fakcie
>spróbowałam tej oliwy, rzeczywiscie ma gorzkawy smak.
>Proszę o odpowiedź, co było złe: pomysł, by przygotować majonez na oliwie,
>czy oliwa do bani?
Oliwa z oliwek, zwalszcza Extra Vergine nie nadaje sie do:
- majonezu jako podstawowy skladnik bo jest za ostra (mozna dac troche
dla smaku, reszte jakiegos neutralnego tluszczu cieklego - oleju ,
oliwy z drugiego tloczenia...)
- sledzi (nie pasuje tonalnie do smaku)
- tatara (zbyt smakowo wybija...)
Miod tez dobra rzecz ale sledz z miodem?
--
Darek
|