Data: 2005-08-23 08:36:37
Temat: Re: kłamczuszka
Od: "skrzato" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Podobnie moje dziewczyny mają z braniem cukierków od obcych. Obudzone w
> środku nocy powiedza, że nie wolno itp. a zima Ania wzięła od obcego
> faceta. co prawda nie zjadła, tylko oddała mi, ale jednak wzięła. Nie mam
> koncepcji jak ją przekonac do tego, że jednak ma tego nie robic, a
> straszenie, że ktos ja może porwać itp przerabiam co krok.
Znam to i w sumie moge to odniesc do wielu spraw. Jak zapytam Ade, co trzeba
zrobic w danej sytuacji, to mi dokladnie to wyjasni, punkt po punkcje.
Kiedys mnie tak zastrzelila. Jechalysmy winda, a ja zapytalam, co zrobi, gdy
wejdzie do domu. Powiedziala mi ciagiem: zdejme buty, rozbiore sie, pojde
umyc rece :] Szczena mi opadla, bo sie nie spodziewalam. Głownie dlatego, ze
teoria swoja droga, a praktyka zupelnie inna idzie :/
pzdr
skrzato
|