Strona główna Grupy pl.sci.psychologia klaps wychowawczy

Grupy

Szukaj w grupach

 

klaps wychowawczy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 837


« poprzedni wątek następny wątek »

141. Data: 2009-12-14 17:54:33

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Dec 2009 14:43:46 +0100, gazebo napisał(a):

> Użytkownik XL napisał:
>>>>> nie walcze z klapsami dla doroslych
>>>>
>>>> Wijesz się.
>>>
>>> ja sie boje dac ci klapsa
>>
>> Użyj skuteczniejszej metody wychowawczej - karę jakąś zastosuj...
>
> zartowalem, twoje straszenie na mnie nie dziala, pozostaje ci wyzywac
> sie na dzieciach

Póki co - zakończyłam proces wychowawczy z wielkim sukcesem.
W przeciwieństwie do Ciebie tutaj - próbuj dalej. Czekam na skuteczną i
racjonalną karę. :->
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


142. Data: 2009-12-14 17:55:30

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 14 Gru, 17:49, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Wszyscy wychowujecie dzieciaki 'na czuja'

Misiu, mow za siebie.
A swoje misio maupie madrosci zachowaj dla swego potomstwa.

Moje dzieci ani razu nie zostaly przeze mnie uderzone.
Taki mialam plan, od momentu ich poczecia, i wykonalam
go BEZ PROBLEMU.

Podniesienie reki na dziecko jest dla mnie obrazem
chamstwa i bezczelnego wykorzystywania swojej
fizycznej przewagi nad kims mniejszym, slabszym,
a w dodatku bezgranicznie mi ufajacym.

> i chyba nie ma co tu
> cwaniakować na temat przemyślanych i optymalnych metod wychowawczych.

Ja sie poslugiwalam takimi metodami.
Optymalnymi w stosunku do warunkow, w jakich
mnie i moim dzieciom przyszlo zyc i funkcjonowac;
przemyslanymi na wskros, pod wielu wzgledami.

W wychowaniu dzieci nie byly mi potrzebne klapsy,
scierka ani zadne inne akcesoria.
Wystarczyla perswazja, nieustanne tlumaczenie
i wskazywanie alternatyw.
Tyle, ze cos takiego trzeba robic bez konca, bez
przerwy, konsekwentnie i cierpliwie.
Pokazywac, co jest dobrym wyborem, a co zlym.
Ostrzegac przed konsekwencjami zlych wyborow.
Wszystko to czyniac NA AKTUALNYM POZIOMIE
MOZLIWOSCI I PERCEPCJI dziecka.

Real jest taki, ze mamy fafnascie tysiecy roznych szkol,
a tak naprawde NIKT nie mowi, jak wychowac dziecko,
aby bylo rozsadne, szczesliwe, pogodzone ze soba, z rodzicami,
ze swiatem. Jak wychowac rodzicow, aby dostrzegali w swoim
dziecku CZLOWIEKA, a nie mebel do przestawiania, albo
instrument do realizacji swoich niespelnionych pragnien.

> Niech się no przyzna tutaj któryś (o dziewczynkach nie mówię), kto nie
> dostał w dupę od ojca, albo ściera od matki?
> Każdy kiedyś zarobił, krzywda nikomu się nie stała, a przynajmniej dziś
> dotarliście chociażby do usenetu, co w porównaniu do niektórych idiotów,
> z którymi człowiek ma do czynienia na co dzień, to i tak jest spory sukces!

Ale pieprzysz.
Jak stad do Saturna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


143. Data: 2009-12-14 18:08:50

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Hanka" <c...@g...com> wrote in message
news:1fb8aa7e-c591-447b-b513-b72ba77742d6@k19g2000yq
c.googlegroups.com...
On 14 Gru, 17:49, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Wszyscy wychowujecie dzieciaki 'na czuja'

Misiu, mow za siebie.
A swoje misio maupie madrosci zachowaj dla swego potomstwa.

Moje dzieci ani razu nie zostaly przeze mnie uderzone.
Taki mialam plan, od momentu ich poczecia, i wykonalam
go BEZ PROBLEMU.


Nie widziałaś diabełków pokazywanych za Twoją głową?
Załóż sobie pluskwę telewizyjną


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


144. Data: 2009-12-14 18:41:24

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Dec 2009 06:37:46 -0800 (PST), Iza napisał(a):

> On 14 Gru, 13:39, XL <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Mon, 14 Dec 2009 02:34:50 -0800 (PST), Iza napisał(a):
>
> Po pierwsze Moja Droga, XLu nie gardłuj się tak, bo ja wyraziłam tu
> tylko swoje zdanie, może i dziwne, ale szczere.


Dlaczego określasz moją wypowiedź jako gardłowanie? Bo moja i inna, niż byś
chciała?


> Staram się spojrzeć na zagadnienie jak najbardziej obiektywnie, jednak
> moje spojrzenie opiewa na osobiste doświadczenie, które notabene
> decyduje w przeważającej części, ze jest ono takie a nie inne w tej
> sprawie.
>
>>> Konsekwentne kary
>>
>> Jakie?
>> Itd.
>> Więc jakie te kary? Słucham propozycji - także od reszty rozmówców :-)
>
> Wyczuwam poirytowanie i sarkazm. Powinnaś jednak wiedzieć, że nikogo
> imiennie nie neguję, po prostu staram się merytorycznie wypowiedzieć.


A ja pytam, bez sarkazmu, bo naprawdę pytam i czekam na odpowiedzi - jakie
kary dla swoich dzieci stosują tutejsi wypowiadajacy się; odpowiedzi nie
ma, więc czyżby obawiali się je poddać pod dyskusję? Ja swoich (byłych)
klapsów nie ukrywam przed dyskusją :-)


>
>> Szlaban na wyjścia? - naruszenie wolności osobistej.
>> Szlaban na kino? - to samo plus pozbawienie należnej rozrywki.
>> Nieodzywanie się? - znęcanie się psychiczne.
>> Niewyplacenie kieszonkowego? - wyzysk finansowy.
>> Prace porządkowe? - wyzysk fizyczny.
>> Niekupienie wymarzonej rzeczy? - większosc z powyższych...
>
> No niby dowcipkując to wszystko można by podciągnąć do przemocy i
> maltretowania nawet codzienną higienę, jako zmuszanie i odbieranie
> wolności do samostanowienia.


To nie jest dowcipkowanie. W Anglii za takie zachowanie rodzice są karani
przez powołane instytucje. Odbyły się już pierwsze rozprawy sądowe i
rozwody dzieci z rodzicami. Ani myślę dowcipkowac w tym temacie.

> Ale nie o to chodzi by szydzić ze sprawy.
> No bo np. w świecie dorosłych nikt nikogo nie karze cieleśnie.
> Nie przyjdziesz do roboty masz bumelkę - rzecz powtórzy się trzy razy
> wylatujesz z roboty. ..przynajmniej kiedyś tak było. Albo, zawalisz
> zlecenie obrywasz po premii, i nikt nikogo nie kopie po tyłku czy
> wymierza razy w twarz - rozumiesz. adekwatnie do wieku, gabarytów
> powagi "stanu dorosłości".


Ponieważ w świecie dorosłych istnieje coś takiego jak poczucie
odpowiedzialności, sumienie, obowiązkowość, do których można się odwoływać
skutecznie. W świecie dziecka ta sfera nie istnieje - do pewnego wieku,
kiedy to klapsy stają się zbędne jako środek wychowawczy i dziecko wchodzi
w świat dorosły. Kiedy wchodzi - to zależy od rodziców, czy umiejętnie
stosują kary i nagrody, wśród kar zaś także klapsy.


> Zauważyłaś jak ciężko rodzicom przychodzi "klaps wychowawczy dla
> nastolatka 16lat i 170wzroztu" mimo że ewidentnie zasłuży, a tak łatwo
> dać "trzy szybkie" bezbronnemu małemu dziecku?!


Sorry, klaps dla niemal dorosłego człowieka to już byłaby przesada -
dziecko w tym wieku powinno mieć już nabyte bardziej skomplikowane
mechanizmy mobilizujące, niż kara i nagroda.


> Dlaczego?
> Bo się spodziewasz, że twoje argumenty powinny bez klapsa do niego
> dotrzeć/ bo już rozumie - może wiec zbyt niezrozumiale tłumaczymy
> małym dzieciom i za szybko tracimy cierpliwość, która przecież jako
> dorośli powinniśmy okazywać. A może wstydzimy się jak taki duże
> dziecko patrzy z politowaniem na matkę sięgającą mu pod brodę, jak
> bierze pasa i biegnie na niego? No właśnie.

Nie spotkałam się z tym. Ty tak? Moze dlatego, że ja stosuję metody
stosownie do wieku dziecka i własnego autorytetu - im dzieci były większe i
mądrzejsze, tym mniejszy był udział kar i nagród na korzyść wpływu
autorytetu. I nigdy się nie zbłaźniłam, zapewniam.


> Czemu potrafimy powstrzyma
> się przed klapsem w miejscu publicznym?

Kiedy klaps był konieczny, nie powstrzymywałam się w miejscu publicznym,
więc nie wiem, o czym mówisz. Wymierzenie i rodzaj kary nie zależało od
miejsca, lecz od przewinienia - jego wagi i charakteru. Najważniejsza była
konsekwencja w przyjetym systemie kar i nagród oraz natychmiastowa reakcja,
więc nie wiem, jakie znaczenie miałoby mieć tutaj miejsce, nie rozumiem.

> Te wszystkie pytanie nie daja
> mi spokoju i pewności bym zaczęła uważać, że kary cielesne są
> właściwe.
> A co do podanych przez Ciebie kar, za tego rodzaju wychowawstwem bym
> właśnie obstawała. Bo one imo przygotowują go do adekwatnych kar jakie
> będą ich potencjalnym udziałem w dorosłej przyszłości .
>
>>> owszem, ale nie lanie .
>
> Logicznie myśląc, żeby dziecko poczuło, ze coś na rzeczy to ten klaps
> musi się ewidentnie odróżniać od takiego pieszczotliwego poklepywanie
> w pampersa, albo potem czy w codzinym kietlaszeniu, nawet dość mocnego
> - jak ma się więc odróżniać to w subiektywnym odczuciu ból dziecka,
> czyli musi być dość dotkliwy. Nie mogę,,, sory.

Bardzo wyraźnie się odróżnia: ważna jest mina rodzica, głos, sytuacja.
Klaps musi być klapsem, a nie pieszczotą. Dzieci nie są tak głupie, jak się
sądzi - widzę, że masz dzieci za istoty nie kojarzące prostych faktów z
prostymi następstwami.


> Dla mnie EOT dla tematu, chyba żeby omówić wpierw sugestie dotyczące
> "zaakceptowania kary chłosty dla dla dorosłych za błędy życiowe" acha
> i koniecznie również publiczne.


Dla mnie nie ma EOT, choćby z tego powodu, że jeszcze nie odpowiedziałam do
końca na Twój post. Także i z tego powodu, że czekam na przykłady kar
stosowanych przez współrozmówców w tym wątku wobec ich dzieci. Serio.


> Hmm.... No właśnie, jak by Cię TŻ powiedzmy po twarzy wyczaskał (no
> wiadomo adekwatnie), to co być czuła bez względu na to czy Ci się
> należało czy nie?

Dorośli ludzie z dorosłymi ludźmi mają inne sposoby porozumienia. Także
starają się, jesli im na sobie zależy, aby nie doprowadzać do sytuacji
skrajnych.


> Oto widzisz ...kopniesz psa to a masz prokuratora, ale ............itd..

Nie rozumiem.


--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


145. Data: 2009-12-14 18:42:43

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Dec 2009 16:52:32 +0100, gazebo napisał(a):


> a tak na marginesie, nie uwazasz, ze nalezy zmienic metode jesli po raz
> kolejny nie przynosi skutku? opwiadano mi o pewnym gosciu, co potrafil
> wylaczyc telewizor w najfajnieszym momencie poniewaz dziecko czegos nie
> wykonalo, zastanawiajace, ze ciagle musial to robic, prawda?

Możesz mi podać trzy przyklady kar, jakie stosujesz wobec swoich dzieci?
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


146. Data: 2009-12-14 18:44:37

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Dec 2009 16:54:35 +0100, Duch napisał(a):

> "Chiron" <e...@o...eu> wrote in message
> news:hg548n$dnb$1@news.onet.pl...
>
>> To celowe działanie mające na celu rozwalenie rodziny. Oczywiście- celowo
>> działają ci, co to wprowadzają- reszta to potakierzy i pożyteczni idioci.
>
>
> Zawsze sie nad tym zastanawiam, ale wydaje mi sie ze to nie celowe.
> To wynika z naiwnosci, niedojrzalosci wspolczesnych ludzi,
> wychowanych na takim sztucznym abstrakcie jak
> "prawo nienaruszalnosci cielesnej".
>
> Tak samo jak ludzie boja sie swinskiej grypy (sorry, teraz koziej),
> jak bali sie dziury ozonowej, albo globalnego ocieplenia,
> tak samo jest Nowa Moda na karanie za klapsa.
>
> Beda teraz robic "nowy, lepszy swiat",
> bedzie zakaz bicia,
> zakaz krzywego spogladania na dziecko,
> zakaz perswazji :)
>
> Bo ONI
> -oderwani od rzeczywistosci, bo zyjacy w rzeczywistosci medialnej-
> zaspakajajac w ten sposob swoj "humanitaryzm".
> Siedzac wygodnie przed telewizorkiem.
> Starajac sie byc w ten sposob "lepszymi".
>
> Pozdrawiam,
> Duch

Chiron ma rację. Wbrew pozorom - to bardzo a bardzo określone środowiska
starają się zdezorganiazować hierarchię wartości w rodzinie i jej
podwaliny. Są to środowiska masonerii.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


147. Data: 2009-12-14 18:45:41

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Dec 2009 17:08:03 +0100, Duch napisał(a):

> "gazebo" <g...@c...net> wrote in message
> news:hg5nkc$all$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> a tak na marginesie, nie uwazasz, ze nalezy zmienic metode jesli po raz
>> kolejny nie przynosi skutku? opwiadano mi o pewnym gosciu, co potrafil
>> wylaczyc telewizor w najfajnieszym momencie poniewaz dziecko czegos nie
>> wykonalo, zastanawiajace, ze ciagle musial to robic, prawda?
>
> Moze zle - ale ciagle nie chcesz napisac jak -wedlug Ciebie- jest dobrze.
> Metody superniani- zle, klaps - zle, gaszenie telewizora - zle.
>
> A sam nic nie proponujesz...
> Zyjesz w idealnym swiecie?
> Raczej odrealnionym...


Dlatego zapytałam gazebo o trzy przykłady kar, jakie sam stosuje. I czekam
na odpowiedź. Dołożę tu jeszcze pytanie o trzy przykłady nagród.


--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


148. Data: 2009-12-14 19:07:59

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 14 Gru, 19:36, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Hanka pisze:
> > Misiu, mow za siebie.
> > A swoje misio maupie madrosci zachowaj dla swego potomstwa.
> > Podniesienie reki na dziecko jest dla mnie obrazem
> > chamstwa i bezczelnego wykorzystywania swojej
> > fizycznej przewagi nad kims mniejszym, slabszym,
> > a w dodatku bezgranicznie mi ufajacym.
> > Ale pieprzysz.
> Po tych jakże czułych i chwytających za serce słowach, jakoś ciężko mi
> uwierzyć Haniu w Twoją awersję do przemocy.

Wiem, ze miewasz wieksze problemy.
Wiec i z tym poradzisz sobie blyskawicznie.

> Ale nawet jak faktycznie nie dałaś klapsa to pewnie stosowałaś inny
> system kar i nagród, gdzie karami były pewnie jakieś formy szantażu
> emocjonalnego lub inne, wcale nie krócej trwałe i mniej bolesne.

Nie.
Poniewaz sama mialam do czynienia z CZYMS TAKIM,
obiecalam sobie, ze nie powtorze tego, nie zafunduje tego
samego swoim dzieciom.

> Także

W tym przypadku piszemy osobno: tak, ze.

> ewentualne pitolenie, że Twoje potomstwo to fenomen, który obszedł
> się kompletnie bez kar jest chyba troszeczkę naciągane ;-)

Podobno masz wolna wole.
Mozesz wierzyc.
Mozesz nie wierzyc.
Pogadasz kiedys z moim potomstwem, przekonasz sie sam.

> Nie uznajesz moich argumentów, to nie, masz do tego prawo, ale tak ostre
> dyskredytowanie ich jest chyba niezbyt kulturalne, jak sądzisz ?

Argumenty?
Podawales jakies argumenty?
Nie zauwazylam, choc Twoje slowa czytalam, jak zwykle,
siedem razy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


149. Data: 2009-12-14 19:09:54

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Dec 2009 19:42:43 +0100, XL napisał(a):

> Dnia Mon, 14 Dec 2009 16:52:32 +0100, gazebo napisał(a):
>
>
>> a tak na marginesie, nie uwazasz, ze nalezy zmienic metode jesli po raz
>> kolejny nie przynosi skutku? opwiadano mi o pewnym gosciu, co potrafil
>> wylaczyc telewizor w najfajnieszym momencie poniewaz dziecko czegos nie
>> wykonalo, zastanawiajace, ze ciagle musial to robic, prawda?
>
> Możesz mi podać trzy przyklady kar, jakie stosujesz wobec swoich dzieci?

...oraz trzy przyklady nagródbym poprosila.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


150. Data: 2009-12-14 19:10:57

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>> Po pierwsze Moja Droga, XLu nie gardłuj się tak, bo ja wyraziłam tu
>> tylko swoje zdanie, może i dziwne, ale szczere.
>
>
> Dlaczego określasz moją wypowiedź jako gardłowanie? Bo moja i inna, niż
> byś chciała?

Usenet.... buahaha

>>>> Konsekwentne kary
>>>
>>> Jakie?
>>> Itd.
>>> Więc jakie te kary? Słucham propozycji - także od reszty rozmówców :-)
>>
>> Wyczuwam poirytowanie i sarkazm. Powinnaś jednak wiedzieć, że nikogo
>> imiennie nie neguję, po prostu staram się merytorycznie wypowiedzieć.
>
> A ja pytam, bez sarkazmu, bo naprawdę pytam i czekam na odpowiedzi - jakie
> kary dla swoich dzieci stosują tutejsi wypowiadajacy się; odpowiedzi nie
> ma, więc czyżby obawiali się je poddać pod dyskusję? Ja swoich (byłych)
> klapsów nie ukrywam przed dyskusją :-)

Odpowiedzi nie ma, bo tyleście naprodukowali, że by się teraz przez to
przedrzeć czasu trzeba.
U nas ostatnio na topie z kar jest naruszenie cielesności w postaci
kilkunastu-kilkudziesięciu całusków. Młody nie cierpi tego, a jak się go
jeszcze lekko unieruchomi, to straszna jest to dla niego kara. Starą można
za to już lać do woli, sama się obroni.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 30 ... 70 ... 84


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

20 pytań - GRA
BABCIA...
Qro, przepraszam
czym się różni mózg mężczyzny od mózgu kobiety - wreszcie wiadomo
Pudzian-Nejman

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »