Data: 2016-02-18 21:09:26
Temat: Re: "klient nasz pan"
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 18.02.2016 o 08:13, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>>>> Widzę, że zrozumiałaś, iż homeopatia to działanie śladowych ilosci
>>>>>> substancji - niekoniecznie pozytywne :->
>>>>> Nie, homeopatia nie polega na tym samym co alergia na resztki
>>>>> orzechów jakie zostały w maszynie.
>>>> Dokładnie na tym samym polega: na REAKCJI (tu: pozytywnej, a nie
>>>> negatywnej) na najmniejszą ilość substancji JESZCZE wykrywalną przez
>>>> organizm, a JUŻ niekoniecznie wykrywalną przez przyrządy pomiarowe.
>>> No właśnie nie. I nie chodzi w homeopatii o niewykrywalność substancji
>>> przyrządami pomiarowymi - chodzi o postęp geometryczny przy
>>> rozcieńczaniu - efekt jest taki, że substancji faktycznie tam NIE MA.
>>> W przypadku maszyny mielącej orzechy a potem coś nieorzechowego,
>>> resztki są jak najbardziej makroskopowe.
>> Co więcej - podobno homeopaci twierdzą, że im bardziej rozcieńczona
>> substancja, tym mocniejsze jej działanie. :-D
>> Szkoda zresztą słów, jeśli dla kogoś 20ppm jest takim samym "śladem",
>> co 10^-400
> A takich, dla których szkoda słów, bo i tak nie pojmą, jest ile w całej
> populacji? Ilości śladowe? Homeopatyczne? Czy więcej?
Obawiam się, że są to ciągle jeszcze ilości silnie alergizujące. Jednak
jest szansa na osiągnięcie ilości homeopatycznych. Może nie tak szybko,
nie w postępie geometrycznym, ale nadzieja jest:
http://www.rynekzdrowia.pl/Farmacja/OSOZ-spada-sprze
daz-lekow-homeopatycznych,122331,6.html
Ewa
|