Data: 2004-01-07 22:33:04
Temat: Re: kluski z frytkami na winie
Od: "akolada" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Eryk Orłowski" <e...@N...wprost.pl> napisał w
wiadomości
>
> - ja to chyba pojde do doktora paranoje rozpoznac, bo mam nieodparte
> wrazenie, ze to pytanie na zasadzie "zobaczmy czy sie zblazni jak z
> czosnkiem na frytasach" ;-)
>
No bez przesady, gadamy sobie. Ja tam od czasu do czasu uruchomię
frytkownicę, aby czosnek w łupinkach poskwierczał. Ale wolę pieczony. Ot
można go wstawić w pobok kazdego pieczonego mięsa.
Wolę, bo nie jest taki obciekający tłuszczem.
>
> zaden ze mnie znawca i rzucam raczej markami niz winnicami. Lubie (przez
> niektorych miazdzone) wina pasqua - valpolicella czy chianti. albo
> bardolino.
>
Wina Pasqua. A dlaczego przez niektórych miażdżone?
Są to winka średniej jakości, choć w stosunku do nieśmiertelnej Sophii za 8
zeta, zdecydowanie umiarkowanie drogie, za to smakowo pozwalają się lubić.
Ale niestety bywają nierówne.
akolada zakochana w niezbyt drogim Centino
|