Data: 2002-01-31 17:48:27
Temat: Re: kmin-Wroclaw
Od: "Eugeniusz Debski" <w...@d...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisal w wiadomosci Do
tej ksiegarni chodzilo sie tylko w celach balamutnych.
>
> Irek
>
No, gratuluje i mersi! Tam byla ksiegarnia wydawnictw wojskowych. Dopiero
jak wojsko zaczelo placic za wszystko, za co powinno, dalo sobie siana i
przejal to Henryk Debski z synem.
Co tam mozna bylo wczesniej balamucic? Opis techniczny haubicy 120 mm?
Acha, Debski to nie ja, chociem tez Debski. Ja tylko z nim grywalem w tenisa
i kupuje kumin i inne bazy meksykanskie.
Edede
|