Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!polsl.gli
wice.pl!not-for-mail
From: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: kobieca kobieta, stereotypy i feminizm
Date: Wed, 26 Mar 2003 12:56:35 +0100
Organization: Z.Bocznica w Gliwicach
Lines: 55
Message-ID: <b5s488$s1u$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
References: <b5g2hr$5rj$1@nemesis.news.tpi.pl>
<s...@k...icsr.agh.edu.pl>
<b5h9i2$6re$1@news.onet.pl> <b5halh$8j4$1@news.onet.pl>
<b5hi6t$vu7$1@julia.coi.pw.edu.pl> <b5i2nt$a49$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b5i52g$7aa$1@julia.coi.pw.edu.pl> <b5ihjf$dq5$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b5il33$ois$1@news.onet.pl> <b5jvk5$a41$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b5knte$6cr$1@news.onet.pl> <b5n55p$3rm$1@news.onet.pl>
<b5n6b2$6r6$1@news.onet.pl> <b5p8sd$9vv$1@news.onet.pl>
<b5q5mq$llf$1@news.onet.pl> <b5q6qh$cni$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
<b5q9va$a1u$1@atlantis.news.tpi.pl> <b5qd3g$q77$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
<b5qdrc$kos$1@julia.coi.pw.edu.pl> <b5qps0$s56$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
<b5rpvr$64v$1@atlantis.news.tpi.pl>
Reply-To: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
NNTP-Posting-Host: jesienna.bmj.net.pl
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:35451
Ukryj nagłówki
Wprąciłem się, ponieważ boniedydy <b...@z...pl>
popełnił(a) co następuje:
|
| > Rozrzedzi? No ja tu mam ochotę zagęszczać, bo widzę, że spontana na
grupie
| > spadła do poziomu zera bab-solute-nego :]
| to co jedni uważają za spontanę, inni - za żenujący poziom. Dotychczas
| ceniłam grupę za to, że nie pojawiały się na niej osoby Twojego pokroju.
Drogie Ty kochane "Słoneczko nasze - rozchmurz buzię!" :)
Nie napisałem ani słowa na temat poziomu grupy, nie rozumiem zatem gdzie
widzisz ten punkt zaczepienia, chwyt, na którym powiesiłaś swoją wypowiedź.
Nie wspomnę już, że na palcu zwisa całym swoim ciężarem :)
Śmiałem jedynie, moja niedoceniona Poziomico, (śmiałem, a pewnie - i dalej
będę :]) napisać, że naturalność, spontaniczność, swoboda wypowiedzi na
grupie spadła do poziomu zera absolutnego (bab-salute-nego - w poprzednim
słowie wkradł się błąd :]).
Jeśli samą spontaniczność uważasz za żenujący poziom - to chyba każde
dziecko przedstawia żenujący poziom, bo 'niewytresowane' zacz.
Jeśli moją spontaniczność uważasz za żenujący poziom - zaiście wolno Ci.
Pozwolisz jednakże, że pościeli nocą z tego powodu gnieść nie będę,
poduszki zraszać łzami również nie.
Jedyne, co mogę podpowiedzieć Ci w owym impasie, to wrzucenie mnie do KF'a.
Zawsze ceniłem i będę cenił ludzi, którzy zamykają usta przeciwnej stronie
dyskusji ową czynnością [tu BARDZO silić się na powagę].
Jeśli już o moim poziomie dyskusji mowa, Moja Westfalko Przenajczystsza:
Uważam, że lepiej być idiotą i mądrego nie udawać niż odwrotnie. Dlatego ja
nie udaję :)
Co przez to chcę powiedzieć? Ano co następuje:
Gdy zacznę mówić, że obijanie przydrożnych drzew gumą da lepszy rezultat
niźli reklama przeciw prowadzeniu po pijaku albo budowanie podjazdów -
lepszy niż znoszenie barier społecznych wobec niepełnosprawnych... wówczas
sam poproszę wszystkich, by mnie do KFa wrzucili - a może (jeśli jakas
krztyna zdrowego rozsądku tlić się we mnie będzie) nawet sam też to zrobię
:]
| > Osobiście lubię bardziej termin 'palcówki' :]
| palcówki to takie cwiczenia muzyczne, coś w rodzaju gam i pasaży, tylko
| krótsze ;)
To tak jak Monciak w Trójmieście, tylko krótszy - taa? Dobrze kumam? :]
Wiem, wiem - zakupy dla kobiet to jak najsłodsza muzyka spływająca na ich
uszy...
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
|