Data: 2002-12-04 15:51:33
Temat: Re: kobiety i przemoc
Od: Bischoop <w...@r...kgb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W artykule <askkmv$jtj$1@news.tpi.pl> Peyton napisał(a):
> dlaczego - waszym zdaniem - kobiety pozostaja w zwiazkach, w ktorych sa
> poddane przemocy domowej - bite, obrazane, ponizane, terroryzowane?
Bo uwazaja iz sa uzaleznione od swojego dyktatora, nie potrafia uwierzyc
we wlasne sily iz moga sie od niego uwolnic i prowadzic samodzielne
zycie. Nieraz sutyacja jest naprawde tragiczna, niepracujaca kobieta,
dwoje dzieci, i maz dyktator, kobieta nie ma wsparcia we wlasnej
rodzinie. U nas jeszcze takie organizacje dla kobiet terroryzowanych
potrafia tylko powiedziec: niech pani od niego odejdzie, ale co dalej to
juz niestety _pani broszka_ . Czesto kobieta rowniez pozostaje w takiej
sytuacji z przyzwyczajenia, wytrzymalam tyle wytrzymam i dalej, nie
baczac na psychike wlasnych dzieci.
Nie mozna rowniez zapomniec o kobietach ktore lubia takich tyranow, znam
kobiete ktora byla lana jak zyto przez swojego meza, odeszla od niego,
po jakims czasie znalazla nowego faceta, jednak niestety okazal sie on
nie lepszy od swojego poprzednika, i jest z nim nadal.
> rozmawialem dzis o tym ze znajomym, ktory podsumowal: "bo sa glupie".
> ale to zbyt prostackie potraktowanie tematu.
jak i on.
--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)go2.pl | GG:4510058 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %
|