Data: 2002-12-05 13:16:49
Temat: Re: kobiety i przemoc
Od: " " <d...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
AsiaS <a...@n...pro.onet.pl> napisał(a):
> Użytkownik " Kasia M."
> > to juz i tak lepiej byc samotnym niz malteretowanym, czyz nie ?
> Według mnie tak, ale ja nie jestem nimi.
jak ktos woli byc maltretowany niz samotny, to cos jest nie tak z jego
instynktem samozachowaczym
>
> > No popatrz. A moja mama
> > czy ty aby nie demonizujesz naszego spoleczenstwa ?????
> Dlaczego miałabym demonizować? To sytuacja z naszego zycia,
> zdarzyła się naprawdę. Chorzelów, podkarpackie.
Jedno i drugie zdarzylo sie naprawde.
Chcialam tylko napisac, ze bywa i wariant optymistyczny, bo wyszlo na to, ze
jakies to nasze spoleczenstwo msciwe i glupie - a tak nie jest. Przynajmniej
nie w moim otoczeniu, cale szczescie.
>
> > sa pewne powody, dla ktorych wiem lepiej,
> Pzypominam że napisalaś to w odpowiedzi na
> cytat który dotyczył stosunków między moimi rodzicami
> a mną. Rotfl po tysiąc razy.
No to ciesze sie, ze przynajmniej masz powod do radosci.
> Wiesz lepiej jak jest u mnie w rodzinie;) Podziwiam Twoje
> zdolności lub pewność siebie:)
Wyjasniam:
Twoj maz napisal, ze Twoi rodzice nie uwierzyliby Tobie, gdybys wyznala im, ze
Twoj maz Cie maltretuje (co w sumie jest bardzo smutne i wspolczuje Ci, bo moi
wierza w to, co im mowie, a zwlaszcza w tego typu powaznych sprawach).
Ja napisalam, ze nie musza Ci wierzyc, ze wystarczy, ze pokazesz swoje siniaki
w odpowiednim miejscu (czytaj: obdukcja w gabinecie lekarskim).
Chodzilo mi o to, ze wiara czy niewiara rodzicow w cale zajscie nie ma tu nic
do rzeczy, bowiem nie oni beda decydowac o ewentualnym rozwodzie czy
odpowiedzialnosci karnej meza (dzieki Bogu, coraz czesciej egzekwowanej).
I TO akurat wiem. I tyle.
Male nieporozumienie, no, ale mialas w koncu taki ubaw, ze chyba nie poszlo na
marne.
> Żadna mecycyna ani psychologia nie stwierdza że konkretny mężczyzna
> pojmuje dany temat gorzej niż niezydentyfikowany ogół kobiet
> przez sam fakt przynależności fizycznej do pewnej płci.
nie. ale statystyczny mezczyzna w porownaniu do statystycznej kobiety - tak.
K.M.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|