Data: 2006-08-25 07:04:40
Temat: Re: kolacja we dwoje z kurczaczkiem w roli głównej
Od: "Misiek" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-1852A4.08393225082006@news.gazeta.pl...
> In article <ecm4gt$qmp$1@nemesis.news.tpi.pl>, "Misiek" <p...@o...pl>
> wrote:
>
>
> > A co ma to ze sie jest na utrzymaniu rodzicow do ZMUSZANIA do jedzenia
tego
> > co akurat sie podaje?
> > Jak nie chce niech nie je...
> > takie jest moje zdanie
> > nie mozna byc (dla 20-to letniej dziewczyny) katem, tyranem itp itd...
> > Ma 20 lat i ma prawo do swojego zdania. Jest juz dorosla i tak na prawde
> > moze robic co zechce
> > Nie ma tu nic wspolnego to ze sie jest na utrzymaniu tatusia...
> > I pamietajcie... nadopiekunczosc jest gorsza od faszyzmu hiehiehie
>
> Oczywiście, masz rację. Jednak dwudziestoletni dorosły człowiek powinien
> być już wychowany, nie grymasić i jeść co mu podają.
>
Dorosly dwudziestoletni czlowiek ma prawo wyboru
Przynajmniej ja tak uwazam
Nie jest juz dzieckiem... zreszta dzieci tez nie powinno sie zmuszac do
jedzenia czegos na co nie ma ochoty
Kwestja jedynie w tym w jaki sposob odmowi...
Dom to nie stolowka gdzie daja to co daja i masz to zjesc...
la tego nie lubialem jezdzic na wczasy.. tam daja co daja a jak sie nie
podoba to idz sobie na miasto zjesc cos innego
W domu zawsze mozna podyskutowac :-)
dziecko tez moze przeciez zaproponowac ze moze jutro na obiad zrobic by to
lub cos innego...
Dziecko tez trzeba UMIEC sluchac... a nie tylko nakazywac, przykazywac i
rzadzic bo... przeciez to dziecko
zaznaczam ze to moje zdanie i kazdy ma prawo sie z nim niezgodzic
Dziecko w domu powinno miec oczywiscie swoje obowiazki... ale i prawa tez
A jednym z jego praw powinno byc prawo glosu, prawo wyrazenia sprzeciwu
jesli sie z czyms nie zgadza
tyle ze z "tematem" tej grupy dyskusyjnej akurat ta kwestia ma niewiele
wspolnego :-)
|