Data: 2003-04-26 06:32:10
Temat: Re: kop w d. jako zrodlo motywacji
Od: Marsel <Marselon@p_czta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mania:
> "Marsel" news:MPG.190f7e758667f2129898d9@news.tpi.pl...
>
> > Tu a takze na calym znanym mi swiecie dominuje przekonanie ze
> > naskuteczniejszym czynnikiem motywujacym czlowieka jest pozadne
> > kopniecie w cztery litery, [...]
>
> poczytałam sobie wszystkie wypowiedzi cóż...
> czasem warto poczytać literarurę fachową ;)
<.....>
Maniu! malo co i uratowalabys moje nadzieje pokladane
w osobach powaznie zainteresowanych psychologia
(ktorych ciagle uparcie spodziewam kiedys zastac na tej grupie)
Liczylem na to, chocby w tym przypadku, ze skoro pychologia jako nauka
jest juz na tyle rozwinieta zeby odszyfrowac pewne mechanizmy rzadzace
grupami spolecznymi to ludzie posiadajacy te wiedze beda chcieli ja
wykorzystac dla wspolnego interesu, chocby lokalnie.
Mam wrazenie ze tu albo uciekaja od problemu, albo wykorzystuja te
wiedze ale tylko na swoj prywatny, indywidualny pozytek. Albo marnuja.
Nie rozumiem dlaczego swiadomosc problemu nie pociaga za soba zadnych
widocznych dzialan zmierzajacych ku poprawie sytuacji.
Byc moze.. byc moze tylka ja oceniam tak negatywnie relacje miedzy
ludzmi.. nie znajduje jednak dowodow na to ze moje rozumienie jest
zupelnie bledne, nawet nikt nie prubuje tego zakwestionowac. Czy mam
rozumiec ze to znowu tylko lenistwo? To co widze wokol to tylko omamy?
Jestem zly na to ze toleruje sie agresje zawisc i wszytkie takie sily
napedajace 'zycie spoleczne', wypaczajce je, wypaczajce spolecznosci i
pojedynczych ludzi. Jestem zly na tych ktorzy widza a milcza.
Nie chcialbym slyszec tlumaczen ze nauka jest bezstronna a posiadanie
wiedzy do niczego nie zobowiazuje. Takie myslenie swiadczy tylko i
wylacznie o zenujaco niskiej swiadomosci ludzi zwiazanych w
jakikolwiek sposob z ta akurat dziedzina wiedzy - psychologia.
Z wszystkich innych robi sie uzytek choc nei wynika to z faktycznych
potrzeb. Dalczego nie tu? Nie ma potrzeby?
Nie wiem czy myslec ze tak drastycznie poziom edukacji sie obniza,
czy ze wprost okalecza ludzi. Czy jest tak zle, ze trzba az zamykac
oczyc, czy ludzie sa az tak slabi?
jesli nie wierzyc w ludzi to w co?
--
Marsel
|