Data: 2007-08-24 12:51:51
Temat: Re: korzonki?
Od: "Cancer" <o...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anna"
> czy tzw. korzonki trzeba leczyć bezwzględnie u lekarza?
> Mężowi wysiadły i już czwarty dzień się męczy.
> Chciałam wenwać prywatnie lekarza, pewnie zrobiłby mu zastrzyk z B12, ale mąż
> kategorycznie odwmówił lekarza.
> Smarowałam go spirytusem na aloesie (mi po tym zawsze przechodzi), dostał
> witaminy i rutinoscorbin w tabletkach.
> Siedzi w domu opatulony w okolicy krzyża.
> Nie pomaga jak na razie.
> Czy da się coś kupić w aptece bez recepty na te korzonki?
> Jakie maści, czy tabletki polecacie.
> A może jednak do lekarza, tylko stanie w kolejce, czekanie na korytarzach w
> stanie korzonków jest baaaardzo uciążliwe i chyba ponad siły TŻ.
Witaj
Najlepiej skorzystać z porady lekarza.
Jeden zastrzyk z B12 wcale nie musi pomoc.
Zresztą sa dobre tabletki przeciwzapalne które lecza tego typu dolegliwości.
Oczywiście sa z przepisu lekarza.
Polecam Diclofenac, DicloDuo czy choc jakikolwiek lek przeciwbólowy.
Bez recepty sa tez tabletki na zapalenie korzonków najlepiej zapytać w aptece.
Mi pomaga przykładanie do bolącego miejsca gorącego termoforu.
Pozdrawiam
--
Pozdrawiam
Cancer
http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq
|