Strona główna Grupy pl.rec.ogrody kosiarki

Grupy

Szukaj w grupach

 

kosiarki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 118


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2000-03-14 09:59:57

Temat: Re: kosiarki
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski) szukaj wiadomości tego autora

Tez mialem elektryczna.Kabel to nie problem ,trzeba po prostu o nim pamietac.
I co do smarow itd tez masz racje.
Ale roznice robi naped ,pracuje sie duzo przyjemniej,i szybciej.
Ale jest glosniejsza.
I jak zwykle zawsze jest cos za cos.
Ja ze zmiany jestem zadowolony
Juras

At 10:44 00-03-14 +0100, you wrote:
>Czesc
>Ja jestem szczesliwym posiadaczem kosiary na prad o mocy 1600 W i jestem z
>niej jak najbardziej zadowolony, kretowiska roz....la na calego i nie ma po
>nich sladu, nie radzi sobie tylko z kamieniami (tego nawet nie probowalem
>ale tak mysle), zielsko (czesc niezagospodarowana) o wysokosci 0,5 m kosi za
>jednym podejsciem na 5 cm. Jedyny mankament to kabel, ale mozna sie
>przyzwyczaic. Ale nadrabia prostota budowy bo jak sie zepsuje cos w
>spalinowej to albo trzeba oddac do naprawy albo samemu sie grzebac w smarze.
>W mojej kosiarze spadl na razie tylko pasek klinowy, a to mozna samemu
>naprawic, jak twierdzi gwarancjodawca, bez utraty gwarancji.
>Jest naprawde super
>pozdrowka
>Jarek
>
>----- Original Message -----
>From: Krystyna Chiger <k...@m...ci.uw.edu.pl>
>To: <p...@n...pl>
>Sent: Tuesday, March 14, 2000 10:18 AM
>Subject: Re: kosiarki
>
>
>To i ja się dołaczę z pytaniem. Mam 0,5 ha łąki - czyli są i zielska
>i kopczyki kretów. Wychodzi mi, że najlepsza byłaby kosa spalinowa.
>No i tu problem - jest droga i w dodatku za ciężka, powiesiłam na sobie
>w sklepie i samo stanie z takim ciężarem wymagało dużo wysiłku.
>Czy coś innego mogłoby się nadać?
>
>Krycha
>
>
>--
>Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
>
>

--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2000-03-14 10:10:12

Temat: Re: kosiarki
Od: Tomek <a...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 14 Mar 2000 10:18:48 +0100, Krystyna Chiger
<k...@m...ci.uw.edu.pl> wrote:

>To i ja się dołaczę z pytaniem. Mam 0,5 ha łąki - czyli są i zielska
>i kopczyki kretów. Wychodzi mi, że najlepsza byłaby kosa spalinowa.
>No i tu problem - jest droga i w dodatku za ciężka, powiesiłam na sobie
>w sklepie i samo stanie z takim ciężarem wymagało dużo wysiłku.

Na nierowny teren z roznymi niespodziankami moim zdaniem najlepsza
jest kosa spalinowa. Jezeli uzywasz zylki, a nie tarczy, to tniesz
wszystko jak leci, a kosiarki nie uszkodzisz. Jak przymocujesz tarcze,
to zetniesz kazde dziadostwo, nawet zdrewniale. Mam Stihla i nie
narzekam. Jedyny mankament to grabienie, ktorego nie cierpie.


Tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2000-03-14 10:17:59

Temat: Re: kosiarki
Od: g...@p...com.pl (Jarek Grzelak) szukaj wiadomości tego autora

Zastanawiam sie co to za sprzet te poduszkowce. Czy to jest rzeczywiscie
takie dobre czy tylko kolejny wymysl - bajer z zachodu.
pozdrowka
Jarek

----- Original Message -----
From: Jerzy Kozlowski <j...@e...opi.org.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, March 14, 2000 10:59 AM
Subject: Re: kosiarki


Tez mialem elektryczna.Kabel to nie problem ,trzeba po prostu o nim
pamietac.
I co do smarow itd tez masz racje.
Ale roznice robi naped ,pracuje sie duzo przyjemniej,i szybciej.
Ale jest glosniejsza.
I jak zwykle zawsze jest cos za cos.
Ja ze zmiany jestem zadowolony
Juras

At 10:44 00-03-14 +0100, you wrote:
>Czesc
>Ja jestem szczesliwym posiadaczem kosiary na prad o mocy 1600 W i jestem z
>niej jak najbardziej zadowolony, kretowiska roz....la na calego i nie ma po
>nich sladu, nie radzi sobie tylko z kamieniami (tego nawet nie probowalem
>ale tak mysle), zielsko (czesc niezagospodarowana) o wysokosci 0,5 m kosi
za
>jednym podejsciem na 5 cm. Jedyny mankament to kabel, ale mozna sie
>przyzwyczaic. Ale nadrabia prostota budowy bo jak sie zepsuje cos w
>spalinowej to albo trzeba oddac do naprawy albo samemu sie grzebac w
smarze.
>W mojej kosiarze spadl na razie tylko pasek klinowy, a to mozna samemu
>naprawic, jak twierdzi gwarancjodawca, bez utraty gwarancji.
>Jest naprawde super
>pozdrowka
>Jarek
>
>----- Original Message -----
>From: Krystyna Chiger <k...@m...ci.uw.edu.pl>
>To: <p...@n...pl>
>Sent: Tuesday, March 14, 2000 10:18 AM
>Subject: Re: kosiarki
>
>
>To i ja się dołaczę z pytaniem. Mam 0,5 ha łąki - czyli są i zielska
>i kopczyki kretów. Wychodzi mi, że najlepsza byłaby kosa spalinowa.
>No i tu problem - jest droga i w dodatku za ciężka, powiesiłam na sobie
>w sklepie i samo stanie z takim ciężarem wymagało dużo wysiłku.
>Czy coś innego mogłoby się nadać?
>
>Krycha
>
>
>--
>Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
>
>

--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl


--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2000-03-14 10:22:09

Temat: Re: kosiarki
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski) szukaj wiadomości tego autora

5000 m2 kosa spalinowa?
Ile to moze trwac?
Juras
At 11:10 00-03-14 +0100, you wrote:
>On Tue, 14 Mar 2000 10:18:48 +0100, Krystyna Chiger
><k...@m...ci.uw.edu.pl> wrote:
>
>>To i ja się dołaczę z pytaniem. Mam 0,5 ha łąki - czyli są i zielska
>>i kopczyki kretów. Wychodzi mi, że najlepsza byłaby kosa spalinowa.
>>No i tu problem - jest droga i w dodatku za ciężka, powiesiłam na sobie
>>w sklepie i samo stanie z takim ciężarem wymagało dużo wysiłku.
>
>Na nierowny teren z roznymi niespodziankami moim zdaniem najlepsza
>jest kosa spalinowa. Jezeli uzywasz zylki, a nie tarczy, to tniesz
>wszystko jak leci, a kosiarki nie uszkodzisz. Jak przymocujesz tarcze,
>to zetniesz kazde dziadostwo, nawet zdrewniale. Mam Stihla i nie
>narzekam. Jedyny mankament to grabienie, ktorego nie cierpie.
>
>
>Tomek
>
>

--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2000-03-14 10:40:38

Temat: Re: kosiarki
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski) szukaj wiadomości tego autora

Sam pomysl ciekawy,
Wg mnie nadaja cie na maly trawnik (bo same sa nieduze)
Nie pracowalem nimi wiec sie nie madrze.
Moim marzeniem jest kosiarka na energie sloneczna.
Sa juz takie.
Przy pierwszym koszeniu "ucza"sie terenu.
Dookola roslinek gdzie nie chcemy kosic trzeba w ziemi polozyc
drut(zakopac),kosiara ma czujniki i ominie.
niestety ostatnia cena o jakiej czytalem to ok 100 baniek starych
Wyobraz sobie : siedzisz ,dogladasz krety(piwo nieodzowne)a kosiara SAMA
jezdzi,
rozmarzylem sie .
Rozmarzony Juras

At 11:17 00-03-14 +0100, you wrote:
>Zastanawiam sie co to za sprzet te poduszkowce. Czy to jest rzeczywiscie
>takie dobre czy tylko kolejny wymysl - bajer z zachodu.
>pozdrowka
>Jarek
>
>----- Original Message -----
>From: Jerzy Kozlowski <j...@e...opi.org.pl>
>To: <p...@n...pl>
>Sent: Tuesday, March 14, 2000 10:59 AM
>Subject: Re: kosiarki
>
>
>Tez mialem elektryczna.Kabel to nie problem ,trzeba po prostu o nim
>pamietac.
>I co do smarow itd tez masz racje.
>Ale roznice robi naped ,pracuje sie duzo przyjemniej,i szybciej.
>Ale jest glosniejsza.
>I jak zwykle zawsze jest cos za cos.
>Ja ze zmiany jestem zadowolony
>Juras
>
>At 10:44 00-03-14 +0100, you wrote:
>>Czesc
>>Ja jestem szczesliwym posiadaczem kosiary na prad o mocy 1600 W i jestem z
>>niej jak najbardziej zadowolony, kretowiska roz....la na calego i nie ma po
>>nich sladu, nie radzi sobie tylko z kamieniami (tego nawet nie probowalem
>>ale tak mysle), zielsko (czesc niezagospodarowana) o wysokosci 0,5 m kosi
>za
>>jednym podejsciem na 5 cm. Jedyny mankament to kabel, ale mozna sie
>>przyzwyczaic. Ale nadrabia prostota budowy bo jak sie zepsuje cos w
>>spalinowej to albo trzeba oddac do naprawy albo samemu sie grzebac w
>smarze.
>>W mojej kosiarze spadl na razie tylko pasek klinowy, a to mozna samemu
>>naprawic, jak twierdzi gwarancjodawca, bez utraty gwarancji.
>>Jest naprawde super
>>pozdrowka
>>Jarek
>>
>>----- Original Message -----
>>From: Krystyna Chiger <k...@m...ci.uw.edu.pl>
>>To: <p...@n...pl>
>>Sent: Tuesday, March 14, 2000 10:18 AM
>>Subject: Re: kosiarki
>>
>>
>>To i ja się dołaczę z pytaniem. Mam 0,5 ha łąki - czyli są i zielska
>>i kopczyki kretów. Wychodzi mi, że najlepsza byłaby kosa spalinowa.
>>No i tu problem - jest droga i w dodatku za ciężka, powiesiłam na sobie
>>w sklepie i samo stanie z takim ciężarem wymagało dużo wysiłku.
>>Czy coś innego mogłoby się nadać?
>>
>>Krycha
>>
>>
>>--
>>Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
>>
>>
>
>--
>Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
>
>
>--
>Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
>
>

--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2000-03-14 10:58:55

Temat: Re: kosiarki
Od: g...@p...com.pl (Jarek Grzelak) szukaj wiadomości tego autora

Tyle tylko, ze nasze dzialania w ogrodzie ograniczylyby sie do siedzenia i
picia piwa.
Nasza opieka bylaby juz bezcelowa (dodac do tego systemy automatycznego
nawadniania, zdalnie sterowane sekatory i po nas){choc same automatyczne
nawadnianie to super sprawa - moze kiedys sie dorobie)
Ja bardzo lubie pracowac w ogrodku i nawet kosic trawe (zazwyczaj wtedy
wpadaja mi najlepsze pomysly do glowy).
pozdrowka
Jarek

----- Original Message -----
From: Jerzy Kozlowski <j...@e...opi.org.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, March 14, 2000 11:40 AM
Subject: Re: kosiarki


Sam pomysl ciekawy,
Wg mnie nadaja cie na maly trawnik (bo same sa nieduze)
Nie pracowalem nimi wiec sie nie madrze.
Moim marzeniem jest kosiarka na energie sloneczna.
Sa juz takie.
Przy pierwszym koszeniu "ucza"sie terenu.
Dookola roslinek gdzie nie chcemy kosic trzeba w ziemi polozyc
drut(zakopac),kosiara ma czujniki i ominie.
niestety ostatnia cena o jakiej czytalem to ok 100 baniek starych
Wyobraz sobie : siedzisz ,dogladasz krety(piwo nieodzowne)a kosiara SAMA
jezdzi,
rozmarzylem sie .
Rozmarzony Juras

At 11:17 00-03-14 +0100, you wrote:
>Zastanawiam sie co to za sprzet te poduszkowce. Czy to jest rzeczywiscie
>takie dobre czy tylko kolejny wymysl - bajer z zachodu.
>pozdrowka
>Jarek
>
>----- Original Message -----
>From: Jerzy Kozlowski <j...@e...opi.org.pl>
>To: <p...@n...pl>
>Sent: Tuesday, March 14, 2000 10:59 AM
>Subject: Re: kosiarki
>
>
>Tez mialem elektryczna.Kabel to nie problem ,trzeba po prostu o nim
>pamietac.
>I co do smarow itd tez masz racje.
>Ale roznice robi naped ,pracuje sie duzo przyjemniej,i szybciej.
>Ale jest glosniejsza.
>I jak zwykle zawsze jest cos za cos.
>Ja ze zmiany jestem zadowolony
>Juras
>
>At 10:44 00-03-14 +0100, you wrote:
>>Czesc
>>Ja jestem szczesliwym posiadaczem kosiary na prad o mocy 1600 W i jestem z
>>niej jak najbardziej zadowolony, kretowiska roz....la na calego i nie ma
po
>>nich sladu, nie radzi sobie tylko z kamieniami (tego nawet nie probowalem
>>ale tak mysle), zielsko (czesc niezagospodarowana) o wysokosci 0,5 m kosi
>za
>>jednym podejsciem na 5 cm. Jedyny mankament to kabel, ale mozna sie
>>przyzwyczaic. Ale nadrabia prostota budowy bo jak sie zepsuje cos w
>>spalinowej to albo trzeba oddac do naprawy albo samemu sie grzebac w
>smarze.
>>W mojej kosiarze spadl na razie tylko pasek klinowy, a to mozna samemu
>>naprawic, jak twierdzi gwarancjodawca, bez utraty gwarancji.
>>Jest naprawde super
>>pozdrowka
>>Jarek
>>
>>----- Original Message -----
>>From: Krystyna Chiger <k...@m...ci.uw.edu.pl>
>>To: <p...@n...pl>
>>Sent: Tuesday, March 14, 2000 10:18 AM
>>Subject: Re: kosiarki
>>
>>
>>To i ja się dołaczę z pytaniem. Mam 0,5 ha łąki - czyli są i zielska
>>i kopczyki kretów. Wychodzi mi, że najlepsza byłaby kosa spalinowa.
>>No i tu problem - jest droga i w dodatku za ciężka, powiesiłam na sobie
>>w sklepie i samo stanie z takim ciężarem wymagało dużo wysiłku.
>>Czy coś innego mogłoby się nadać?
>>
>>Krycha
>>
>>
>>--
>>Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
>>
>>
>
>--
>Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
>
>
>--
>Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
>
>

--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl


--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2000-03-14 11:17:28

Temat: Re: kosiarki
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski) szukaj wiadomości tego autora

No to wydzielil bys kawalek trawnika do wlasnorecznego koszenia,a reszte
zaoszczedzonego czasu poswiecilbys na realizacje "wpadnietych" pomyslow.
Ja bywam na dzialce w weekendy,tak ze wszystkie oszczedzacze czasu sa mile
widziane.
Latem zwlaszcza po urlopie widok spalonej,wysuszonej trawy jest dosc
przykry,automatyczne podlewanie to byloby to.

W zeszlym roku w domu na tarasie zalozylem system podlewania kropelkowego,
gardenii.Zdal egzamin.
Kosztowo nie byl drogi,komputer ok 200 zl,rurki i koncowki ok 50.

>Tyle tylko, ze nasze dzialania w ogrodzie ograniczylyby sie do siedzenia i
>picia piwa.
dlaczego ,przeciez z piwem mozna tez chodzic.;-))))

Pozdrawiam Juras


>Nasza opieka bylaby juz bezcelowa (dodac do tego systemy automatycznego
>nawadniania, zdalnie sterowane sekatory i po nas){choc same automatyczne
>nawadnianie to super sprawa - moze kiedys sie dorobie)
>Ja bardzo lubie pracowac w ogrodku i nawet kosic trawe (zazwyczaj wtedy
>wpadaja mi najlepsze pomysly do glowy).
>pozdrowka
>Jarek
>
>----- Original Message -----
>From: Jerzy Kozlowski <j...@e...opi.org.pl>
>To: <p...@n...pl>
>Sent: Tuesday, March 14, 2000 11:40 AM
>Subject: Re: kosiarki
>
>
>Sam pomysl ciekawy,
>Wg mnie nadaja cie na maly trawnik (bo same sa nieduze)
>Nie pracowalem nimi wiec sie nie madrze.
>Moim marzeniem jest kosiarka na energie sloneczna.
>Sa juz takie.
>Przy pierwszym koszeniu "ucza"sie terenu.
>Dookola roslinek gdzie nie chcemy kosic trzeba w ziemi polozyc
>drut(zakopac),kosiara ma czujniki i ominie.
>niestety ostatnia cena o jakiej czytalem to ok 100 baniek starych
>Wyobraz sobie : siedzisz ,dogladasz krety(piwo nieodzowne)a kosiara SAMA
>jezdzi,
>rozmarzylem sie .
>Rozmarzony Juras
>


--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2000-03-14 11:21:14

Temat: Re: kosiarki
Od: Krystyna Chiger <k...@m...ci.uw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy Kozlowski napisal:

> A co chcesz zrobic na tej lace?

Nic, rośnie tam kilka drzewek owocowych i koniowa się pasie,
ale w maju jak trawy szybko rosną nie nadąża, potem wysokiej
trawy juz zupełnie nie chce jeść. Dotąd kosił mi w maju i w sierpniu
miejscowy pijak, ale chyba mu stopa życiowa wzrasta, bo łaskę robi :-(

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2000-03-14 11:24:07

Temat: Re: kosiarki
Od: Krystyna Chiger <k...@m...ci.uw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarek Grzelak napisal:

> Ja jestem szczesliwym posiadaczem kosiary na prad o mocy 1600 W i jestem z
> niej jak najbardziej zadowolony, kretowiska roz....la na calego i nie ma po
> nich sladu, nie radzi sobie tylko z kamieniami (tego nawet nie probowalem
> ale tak mysle), zielsko (czesc niezagospodarowana) o wysokosci 0,5 m kosi za
> jednym podejsciem na 5 cm. Jedyny mankament to kabel, ale mozna sie
> przyzwyczaic. Ale nadrabia prostota budowy bo jak sie zepsuje cos w
> spalinowej to albo trzeba oddac do naprawy albo samemu sie grzebac w smarze.

Nie wyobrażam sobie tak długiego kabla. I jak nie zaczepiać nim o drzewa
i krzaki?

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2000-03-14 11:26:02

Temat: Re: kosiarki
Od: g...@p...com.pl (Jarek Grzelak) szukaj wiadomości tego autora

...ale z Ciebie kombinator...
pozdrowka
Jarek
----- Original Message -----
From: Jerzy Kozlowski <j...@e...opi.org.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, March 14, 2000 12:17 PM
Subject: Re: kosiarki


> No to wydzielil bys kawalek trawnika do wlasnorecznego koszenia,a reszte
> zaoszczedzonego czasu poswiecilbys na realizacje "wpadnietych" pomyslow.
> Ja bywam na dzialce w weekendy,tak ze wszystkie oszczedzacze czasu sa mile
> widziane.
> Latem zwlaszcza po urlopie widok spalonej,wysuszonej trawy jest dosc
> przykry,automatyczne podlewanie to byloby to.
>
> W zeszlym roku w domu na tarasie zalozylem system podlewania kropelkowego,
> gardenii.Zdal egzamin.
> Kosztowo nie byl drogi,komputer ok 200 zl,rurki i koncowki ok 50.
>
> >Tyle tylko, ze nasze dzialania w ogrodzie ograniczylyby sie do siedzenia
i
> >picia piwa.
> dlaczego ,przeciez z piwem mozna tez chodzic.;-))))
>
> Pozdrawiam Juras
>
>
> >Nasza opieka bylaby juz bezcelowa (dodac do tego systemy automatycznego
> >nawadniania, zdalnie sterowane sekatory i po nas){choc same automatyczne
> >nawadnianie to super sprawa - moze kiedys sie dorobie)
> >Ja bardzo lubie pracowac w ogrodku i nawet kosic trawe (zazwyczaj wtedy
> >wpadaja mi najlepsze pomysly do glowy).
> >pozdrowka
> >Jarek
> >
> >----- Original Message -----
> >From: Jerzy Kozlowski <j...@e...opi.org.pl>
> >To: <p...@n...pl>
> >Sent: Tuesday, March 14, 2000 11:40 AM
> >Subject: Re: kosiarki
> >
> >
> >Sam pomysl ciekawy,
> >Wg mnie nadaja cie na maly trawnik (bo same sa nieduze)
> >Nie pracowalem nimi wiec sie nie madrze.
> >Moim marzeniem jest kosiarka na energie sloneczna.
> >Sa juz takie.
> >Przy pierwszym koszeniu "ucza"sie terenu.
> >Dookola roslinek gdzie nie chcemy kosic trzeba w ziemi polozyc
> >drut(zakopac),kosiara ma czujniki i ominie.
> >niestety ostatnia cena o jakiej czytalem to ok 100 baniek starych
> >Wyobraz sobie : siedzisz ,dogladasz krety(piwo nieodzowne)a kosiara SAMA
> >jezdzi,
> >rozmarzylem sie .
> >Rozmarzony Juras
> >
>
>
> --
> Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
>

--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Milosnicy kaktusow
Dziwna dracena
Przycinanie, przesadzanie....
Uszkodzony kaktus
Zanabylem 2

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »