Data: 2005-11-17 22:13:19
Temat: Re: koszt edukacji
Od: "Paulinka" <paulinka503@_precz ze spamem_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe z adresu <n...@f...peel> wymodził(a) :
> No tak, ale trzeba by było mieć duuuużo wolnego czasu, żeby sobie to
> wszystko przeanalizować i co więcej wybronić swoje racje.
Wystarczy jeden telefon do Urzedu Miasta i zaraz szkoła ma kontrolę
wewnętrzną(okropne - wiem).
> A ja na razie mam kupę roboty w robocie ;-)
> Najwyżej przestanę płacić KR, a pozostanę jedynie przy składkach
> klasowych (bo na te wydatki mam i wpływ i oko).
Mi do KR jeszcze daleko, bo mały ma 2,5 roku, ale chciałabym wiedziec na co
wydaję swoje pieniadze. Jezeli faktycznie wyokość składki ma wpływ na jakosc
funkcjonowania placówki to ok, ale jesli pieniądze są marnotrawione, to
trzeba się temu przynajmniej przyjrzec.
Pozdrawiam
Paulinka
|