Data: 2005-07-31 20:19:16
Temat: Re: krab - z czym sie to je?
Od: Ania N <n...@n...fr>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa (siostra Ani) N. a écrit :
> Le vendredi 29 juillet 2005 ? 13:02:17, dans <dcd2aq$4o4$1@inews.gazeta.pl> vous
écriviez :
>
>
>>Przeprowadzilem sie wlasnie do Anglii nad morze. Jest to mnowstwo owocow
>>morza. Mozna kupic swieze kraby i rad bym cos takiego przyrzadzic lecz nie
>>wiem jak. Czy toto smazy sie czy gotuje, jakie przyprawy, co trzeba usunac
>>przed gotowaniem, co z niego jest jadalne no i jak sie do niego wlamac?
>>Pomoze ktos?
>
>
> Najwiecej miesa jest w lapach. Z korpusow gotuje sie potrawki, z ryzem
> i z przyprawami.
>
> Ale coz, tak jak Jerzy nie rozumiem skad ta mnogosc owocow morza i
> krabow w Anglii...
>
>
> Ewcia
>
>
Ewa, bylam niedawno, jak wiesz w Bretanii (po drugiej stronie kanalu -
chyba ze 40 km na poludnie od Anglii!). Codziennie jadalam rybki swiezo
zlowione i takze swiezutkie krewetki, langustynki, langusty i kraby
"prosto z wody", kupowane w spoldzielniach rybackich, ktore sprzedaja
zlowiony dzien wczesniej polow. Mysle ze po drogij stronie kanalu robia
to samo co zabojady.
Ania
|