Data: 2007-07-18 08:01:37
Temat: Re: kruszczyki Epipactis
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Maria Maciąg napisał(a):
>> To tylko rzecz gustu, priorytetów, ambicji czy co tam sobie dopiszesz.
>> Dla mnie ogród to nie zlepek pojedynczych roślin, ale całość na którą
>> lubię
>> popatrzeć z przyjemnością bez padania na kolana - w ten sposób
>> odpoczywam:)
>> Schowany pojedynczy badylek nijak w tę koncepcję się nie wpasuje.
>> Tak samo jak pseudo skalniaka na płaskim terenie,
>>czy "miska" z wodą na
>> środku zamiast stawu czy oczka wodnego. [...]
I pisze to osoba ktora kolekcjonuje żurawki, brunnery, róże, języczki,
bodziszki.... w odmianach. Nad takim geranium dalmaticum też trzeba
pzyklęknąć, cinereum również, a ten drugi wydaje mi się bardziej
kapryśny od większośći storczyków. Rozumiem, ze masz łan tego bodziszka,
bo inaczej to będzie pojedynczy badelek, który nijak ci do koncepcji nie
pasuje (a twoja koncepcja bardzo mi przypomina koncepcję kogoś innego,
czasem warto mieś swoje koncepceje a nie naśladowac innych).
Nie wiem co toba kieruje gdy wypisujesz takie rzeczy. Przekora na pewno,
chęć wybicia się z tłumu też, owczy pęd, nikt z waszego TWA, ups
przepraszam frakcji południowej, nie ma sklaniaczka na płaskim terenie.
Wyśmiać, obśmiać, wytknąć niedociągnięcia każdy potrafi. Uszanuj może
to, że ktoś, próbuje coś stworzyć, nie zawsze to się udaje, czasem
przeszkadza ludziom zwyczajny brak kasy, budowa prawdziwego skalniaka i
stawu to duży wydatek.
Tak sobie myślę i wygląda na to, że wszytskie większe kolekcje skalnych
w Polsce mają ludzie mieszkający na nizinach....zaorać wszytskie
kolekcje bo się gryzą z otoczeniem?
Owszem o gustach się nie dyskutuje, ale znaczy to, że w ogóle nie
porusza się tematu. Jak powiem koleżance: jestes brzydka ale o gustach
się nie dyskutuje, to ten pierwszy człon ma moc, drugi żadnej.
--
Pozdrawiam
Kaśka
|