Data: 2007-06-29 18:33:37
Temat: Re: kwaszone warzywa
Od: "TomekD" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marsjasz" <m...@g...pl> wrote in message
news:f61hau$8rv$1@inews.gazeta.pl...
>> Zarówno małosolne jak i zimowe też zlewam praktycznie wrzątkiem.
> jasne ale co to ma wspolnego z kiszeniem ???
> tez tak czasem robie wrzatek i mase przypraw...
> ogorki poobcinane na koncach i jescze naciete...
> nastepnego dnia masz takie falszywe malosolne ale juz slone (nie gorzkie) i
> przyprawione...
> sa strawne...
> ale sprobowac mozna i pogotowac swieze naciete ogorki we slonej bardzo wodzie
> z przyprawami ze 3 minuty...
> potem schlodzic i juz...
> ale nie piszmy ze to kiszenie...
Drogi Marsjaszu,
Ja nie pisałem że małosolne to kiszone !
Odpowiadając byłeś (nie)łaskaw wyciąć z mojego postu to:
> Co prawda zawsze się zastanawiałem na ile małosolne są kiszone a na ile
> solone...
No właśnie czym są małosolne, szczególnie te 'prawdziwe' jak piszesz ?
Moim zdaniem to ogórki solone z postępującą fermantacja mlekową (kiszeniem) i
kiedy przestają być małosolnymi a staną się kiszonymi to już kwestia
indywidualnego smaku.
Mylę się ? :-)
TomekD
|