Data: 2005-10-17 19:01:03
Temat: Re: leczo
Od: t...@g...pl (Kot)
Pokaż wszystkie nagłówki
Krysia Thompson wrote:
>Prosze mi tu zaraz pisac o zupie z pesto (ja korzystam tylko z
>domowej roboty, tu akurat zaslupie lezy i ledwo dyszy :P
>
>
Ja tez domowe, jak przeczytalam sklad kupnego, to mi wlosy na glowie
demba stanely... Np. bazylia 15%, olej slonecznikowy, kartofle...
Zupa jak zupa, na kostce rosolowej ;) bo pozniej nie ma kto mi nogi
kurzej obgryzac, ale za to cala masa warzyw wchodzi w sklad, a to:
marchewka w pasterkach, seler korzeniowy takoz, jakbym miala pietruszke
to tez bym dodala, ale ni mom, por w plasterki, maly kartofel w kostke,
cieciorka (z puszki, no prawie samo zaslupie w tej zupie), na koniec
jeszcze dwa spore pomidory obrane i wypestkowane, jak juz wszystko
ugotowane, to palnelam dwie czubate lyzki pesto, plus jeszcze po nalaniu
na talerz na srodek dla ozdoby mala kupka specjalu.
>Pierz, bez magnuma..i w ogole bez niczego...chyba tylko jogurt
>wisniowy z pokruszonymi cantucci...bardzo odbre sa wlasnie
>kruszone, inaczej trzeba maczac w jakiejs kawie/herbacie a
>takich wilgotnych nie lubie, nie mowiac juz o farfoclach w
>kawie...brrrr
>
>
Nie martw sie, ja juz tez bez magnuma, ide pogrzebac w lodowce co by
jeszcze... A maczac w herbacie to ja lubie, bez wzgledu na farfocle...
Kot
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|