> Kaja wrote:
>
> > Thomas napisał(a):
> >
> > >
> > > a zresztą ... nie ma leku na przeciębienie/grypę
> >
> > Jest..".Nurofen" i "Tabletki przeciwko grypie"...Przynajmniej ja takie
> > znam.
> >
> > Kaja
>
> nurofen to zdaje sie ibuprofen, wiec dziala tez przeciwbolowo
> tak jak acetaminofen, a nie leczy...
> co do tego drugiego preparatu to nie wiem jaki jest jego sklad
> czy mechanizm dzialania, ale przypuszczam, ze podobny.
> Takich "lekow" przeciw grypie sa setki. Tyle, ze one nie lecza
> bezposrednio, tylko lagodza przebieg/symptomy choroby.
>
> Mariusz

that's right - jako student medycyny w pełni popieram pana opinie bazujac na
wlasnym olbrzymim doswiadczeniu klinicznym i wielu tomach przeczytanych
monografii :)

dla mnie coldrex (tylko saszetki!) to rewela , szczerze polecam (objawowo)

prewencyjnie - nie jakistam rutinoscorbin, tylko echinacea rathiopharm -
sprawdzalem na sobie i swojej rodzinie -wynik - statystycznie bardzo
znamienny spadek zachorowalnosci mierzony wspolczynnikiem
[wydatki na chusteczki higieniczne]kwardat (wyniosl <0,05) :)

vaxigrip tez nie jest bez sensu - odkad zaczalem sie szczepic (2 lata
temu) - zadnej grypy , a zagrypionych pacjentow na cwiczeniach spotkalem
sporo.

pozdrawiam.

radeq marciniak
r...@k...chip.pl
UIN:73210848 #GG:78524