Użytkownik "Magdalena Potocka" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
>
> Kolega "uszczęśliwił" toną jabłek i trzeba było wymyślać co i rusz coś
nowego,
> żeby owoce spożytkować. no i wymyśliliśmy cudownie słodkie, ciapiące się
> i niesłychanie brudzące (podczas wykonywania i jedzenia) naleśniki z
> musem jabłkowym, które po usmażeniu posypywaliśmy mieszanką cukru pudru
> i kakao i w tej postaci włożyliśmy je do piekarnika, co zaowocowało
> podejrzanie słodką polewą.
mus jabłkowy z tony jabłek to jest wspaniały pomysł. a do tego w
naleśnikach, włożonych do piekarnika to już czad wspaniały. tego to sama p.
Bassett by nie wymyśliła, choć tam w Ameryce to jak w ZSRR wsio takoje
balszoje odno wa wsiom mirie!
magda