Data: 2003-05-09 10:07:18
Temat: Re: m?ode kartofelki...
Od: m...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> > czyli wszyscy oprocz ciebie sa nie wychowani?
>
> Skad taki wniosek?
no z twoich wypowiedzi.. kazdy kto napisal ze reaguje w taki lub inny sposob na
dane potrawy.. ze nie zje bo nie cierpi.. pisales ze wychowanie wymaga zeby sie
zjadlo.. a skoro ty jedyny jestes tak dobrze wychowany to gratulacje
ja tam wole swoje wychowanie i to ze mnie nie przymuszali.. lepiej zeby dziecko
z czasem samo zrozumialo co jest ze cos jest jednak smaczne
> > zastanow sie co piszesz i nie obrazaj pozostalych ludzi z listy lepiej
> > ja osobiscie nie chcialabym byc tak wychowywana jak ty.. kazdy czlowiek ma
> > prawo wyboru
>
> To akurat
> > i nigdzie nie jest powiedziane ze nie moze odmowic niczego bo to
> > nie wypada..
> To ze cos wypada lub ne wypada, polega wlasnie na tym, ze w okreslonej
> sytacji "mozna" cos zrobic lub "nie mozna".
to powiedz mi niby kiedy nie moge odmowic zjedzenia np. boczku ktorego nie
cierpie bo sie okaze ze jestem niewychowana?
> > szkoda takiego dziecka ktore ojciec
> > zmusza do zjadania wszystkiego i ktore nie ma prawa sie odezwac
>
> Kazdego dziecka szkoda.
mi mojego nie szkoda
i wielu wielu innych takze
> Kochani, przestancie przypisywac mi poglady, ktorych nigdy nie
> wyrazilem. Oraz przestancie zarzcac mi, ze kogolwiek obrazam. To nie
> ja pierwszy uciekam sie do argumentow ad personam.
sam pisales o udaniu sie do lekarza i 'brakach' w wychowaniu.. no chyba ze ja
mam wade wzroku albo sa dwie takie same osoby na liscie
pozdrawiam
Marzena
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|