Data: 2012-05-10 11:04:29
Temat: Re: maj to i się pojawia kwesta: czym nakarmić gości komunijnych
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 10 May 2012 12:36:25 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia dzisiejszego niebożę Theli wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-05-07 23:32, Paulinka pisze:
>>
>>> Jakby co, to służę fachową pomocą brata, skomponuje Ci menu jak ta lala,
>>> chociaż on też jest zdania, ze 'masowe' imprezy obsługuje się sztampowo,
>>> bo wujek Jurek może nie chcieć zjeść 'krewetów' owiniętych w filo. Po
>>> prostu. Może się ktoś oburzy, ale takie gotowanie imprezowe ma swoje
>>> prawa niestety.
>>
>> Ale niestety, jeśli masz dość zestawów rosół+schabowy+ziemniaki+surówka,
>> to i tak tego głośno nie powiesz, więc gospodarze myślą, że gościom
>> smakowało.
>
> Tak sobie właśnie pomyślałam, że jeśli ktoś ma pod rząd razy trzy zestaw
> powyższy, to mógłby chcieć zatęsknić za czymkolwiek innym. Nawet choćby za
> zalewajką.
>
Zawsze można trafić na takich gości, którzy cały tydzień "pazury" zajadają
i wtedy komunijnoprzyjęciowy wyszukany i wycelebrowany "pazur" ich równie
rozjuszy, jak schabowy tych, co go pod trzy razy pod rząd... więc wiesz,
rozmyśliwanie nad tym, co WSZYSTKICH rwno zadowoli i ucieszy, jest bez
sensu. Lepiej już kierować się tym, aby po prostu było smacznie, porządnie
i wygodnie.
|