Data: 2008-10-08 02:59:04
Temat: Re: mam talent
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > a ktory to?
>
> Ten najwyższy :-)
aaa, to musze posluchac co gadal :)
>
> >> Chłopczyk śmieszniutki, matka
> >> trochę za bardzo tym PR-em odstrasza. Jury - normalne odzywki,
> >
> > mozliwe, ze dla Ciebie normalne :)
>
> Tak. Bo prawdziwy talent to nie dać się skopać po dupie.
aha, szczegolnie jak sie jest mlodszym, i psychicznie slabszym z definicji niz
dorosle dupki z komisji. Ale na szczescie chlopak mial gdzies co szacowna
komisja miala do powiedzenia, i cieszyl sie wciaz tancem. To sie chwali.
>
> >> nie znalazłam ta słowa niezrozumiałego dla nastolatka.
> >
> > moze, nastolatka powinno sie spytac- nie chodzi o slowa, imo, a o wydziwek,
> > tyle nagatywu sie na niego sypnelo, ze nie wiedzial czy przeszedl czy nie.
> > gadali po prostu nie na temat, o czym pisze wlasnie, wiec chlopak nie
> > wiedzial o co chodzi. Naturalna reakcja.
>
> Wiesz... w zależności od punktu siedzenia _wydziwek_ bywa różny :-)
wydzwiek byl nagatywny. Dlatego chlopak byl zdezorietnowany. Pytanie "masz
kolegow..." bylo po prostu czystym chamswtem i ponizeniem.
> Oni tam są, żeby gadać. Płacą im za to, a dwoje z jury to nawet można
> powiedzieć, że do takiego gadania ma talent.
i to gadanie skrytykowalam. Nawet jesli za pieniadze, znaczy ze ta mentalnosc
jest jeszcze dotowana :)
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|