Nieee, miałam na myśli właśnie Tutti Frutti, a pomyłka wynika z mojego
natręctwa myślowego: wejście od Świdnicjiej to dla mnie już Tutti Frutti,
ale od pl. Kościuszki - jeszcze Hotrex-)))

Pozdrawiam,

Aga

Użytkownik "misiczka" <i...@g...com> napisał w wiadomości
news:ees1vf$fdp$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Fama" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ees0r5$89e$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Kojarzy mi się też z babką hiszpańską z horteksu (po sąsiedzku).
>
> Tutti-frutti to właśnie dawny Hortex. Miałaś na myśli cukiernię "Babeczka"
> Orbisu (tę vis-a-vis Opery)?
> pozdrawiam, Lesława Ignaszewska
>
> --
> "Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz,
> dwa czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Miłość może
> nas pogrążyć w ogniu piekieł albo zabrać do bram raju - ale zawsze gdzieś
> nas prowadzi." Paulo Coelho