Data: 2006-05-21 17:43:34
Temat: Re: młoda kapusta na rzadko- jak?
Od: "JaMyszka" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Księżniczka Telimena napisał(a):
> [...]
> >A była kiszona czy nie?
> nie
> >Młoda czy stara?
> młoda
> >Jakie dodatki zawierała?
> sól, wodę, reszty nie rozpoznałam chociaż podejrzewam masło i mąkę :-)
Sorry:)
Nie wiem czemu do mnie nie dotarło z topiku, że o młodą pytasz:)
Echhh... te oczy...
Wiesz, czasami tak jest, że rozkochamy się w potrawie, która do nas
trafiła w odpowiednim czasie i miejscu;)
Ciebie dopadła młoda kapusta, a miejscem był szpital.
Należy więc domniemywać, że jej "czar" polegał na odpowiedniej
obróbce temperaturowej, a nie dodatkowych składników w niej
zawartej.
Moja siostra uwielbia taką młodziutką, lekko sparzoną, podaną z
masełkiem i tylko z solą i z pieprzem.
Ale kapustka musi być przygotowywana na patelni.
Okazuje się, że nie jest tak łatwo ją sobie przyrządzić, bo sama
nie potrafi powtórzyć tego smaku, który umiała wydobyć z tej
kapustki nasza mama.
Dlatego radzę - ekserymentuj;) Za którymś razem uda Ci się
napewno:)
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat: http://www.fah.pooh.priv.pl/
|