Data: 2006-11-08 08:51:18
Temat: Re: moderacja - pomysl na kuchnie
Od: JerzyN <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
czeremcha napisał(a):
> Zależy - nie zależy. To po prostu naturalna reakcja na niektóre wypowiedzi w
> rodzaju "ale było faaajnie, ale juz nie jest, ale były czaaasy...", jak
> dziadkowe "a przed wojną, panie, to dopiero było".
Jak nie dokonasz porównania "atmosfery" dawnej z obecną to tego nie
pojmiesz. Zresztą wtym trzeba było po prostu wziąć udział.
Kiedyś to tutaj ludzie rżeli ze śmiechu niemal codziennie a przepisów i
prawdziwych porad było co niemiara.
> A spotkałyby się te osoby, które miałyby na to ochotę - czyli myślę, że te,
Dzisiaj wchodzenie na grupe bez wałka i durszlaka grozi zawałem lub
rozstrojem nerwowym.
Co do spotkań sam kiedyś proponowałem aby honorowym gościem była dżdżownica.
> które są otwarte na innych ludzi - i potrafią z nimi rozmawiać.
Myślisz, że podjęła rekawicę?
Nie!
Dlaczego?
Bo czym by się karmiła po spotkaniu?
Miłością?
;-)
pozdr. Jerzy
|