Data: 2004-01-07 20:36:51
Temat: Re: monotonna dieta
Od: " annaklay" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> napisał(a):
Twoj post zawiera sporo zlosliwych osobistych wycieczek, czy ciebie tylko
to bawi:-)Czy jeszcze nie wyrosles z wieku nastolatka?:-)
Warkoczy nie mam, wiec nie musisz mnie za nie ciagnac:-)
>
> ha ha ha
> Mamy więc do czynienia z szykowaniem gruntu pod nowe wspaniałe specyfiki
> odtruwająco-regenerujące. Dodatkowo będą pewnie odchudzać, jak te plasterki
> przyklejane przez wszystkie gwiazdy hollyłudu.
Nie, to nie jest szykowanie gruntu pod nowe specyfiki. Mozna bez nich sie
obejsc. Niemniej jednak napewno znajda sie i tacy ktorzy to beda w celach
komercyjnych wykorzystywac. Ale w koncu to rynek decyduje o tym na co jest
popyt, a ludzie lubia latwe rozwiazania:-)
>
>
> Jakie toksyny? Dieta optymalna oparta jest na jajkach i przetworach
> mlecznych. Sa to najczystsze ze wszystkich pokarmów, bo natura bardzo dba o
> potomstwo.
Wow, ale z ciebie optymistaaa;-))
> Pewna sytuacja w pewnej sytuacj....
> Taka to jest wiedza biochemiczna pani anny.
Nie tobie ja niestety mocium panie oceniac i znowu w tym momencie zupelnie
niepotrzebie odchodzimy od meritu zagadnienia:-) Jak ci dam riposte, to
bedziesz sie skarzyl na mnie:-))
> > Jesli natomiast chodzi o diete wlasciwa dla czlowieka zdrowego ktora
> > powinien stosowac jesli chce w zdrowiu i sprawnosci dozyc sedziwego wieku
> > (autorzy twierdza ze nawet 120-150 lat:-))
> > to rzeczywiscie juz wlasciwie wiadomo jak ona powinna wygladac:-)
>
> Wiadomo wtajemniczonym w biznes pani anny.
Nie, na nieszczescie to nie jest moj "business":-)
> > Dieta ta jest potwierdzona dlugoletnimi badaniami naukowymi i trudno w
> kilku
> > slowach wypowiedziec sie na jej temat.
>
> Pewnie nawet nie ma publikacji?
O,la, la widze ze cie jednak zainteresowalam. Milo mi:-)
Publikacji na temat dlugoletnich badan jest bardzo duzo. Wyniki sa
powtarzalne, ale na razie w warunkach labolatoryjnych.
> > Widzisz, slowo fenotyp moze byc moze malo odkrywcze, ale za tym slowem
> kryje
> > sie ogromna praca wielu ludzi:-)
>
> Śmiać się czy płakać?
> Ja się uśmiałem.
>
> Pozdrawiam
> Leszek
To normalny odruch w takich sytuacjach, rozumie twoja reakcje:-))
pozdrawiam anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|